Profil Jennifer Aniston na Instagramie obserwuje już 36 mln użytkowników, a aktorka pochwaliła się tam ostatnio swoimi ozdobami świątecznymi. Gwiazda zaprezentowała choinkę na InstaStory, gdzie materiały znikają po 24 godzinach, ale – jak powszechnie wiadomo – w sieci nic nie ginie.
„Nasza pierwsza pandemia”
Tym samym w mediach społecznościowych zaczęło krążyć zdjęcie drewnianej ozdoby na zawieszce ze sznurka. Nietypowa bombka miała wygrawerowany napis „our first pandemic 2020”, co oznacza „nasza pierwsza pandemia 2020”. Takie ironiczne podejście do globalnego kryzysu zdrowotnego zostało źle przyjęte przez niektórych komentujących, którzy wyrazili oburzenie na twitterowym koncie aktorki.
Jedna z internautek podkreśliła, że Aniston zapewne nie miała nic złego pokazując taką ozdobę, ale była ona „w kiepskim guście”. „W wyniku tej choroby straciłam matkę, która mieszkała w domu opieki” – dodała. Inni z kolei zarzucali gwieździe brak wrażliwości. „Niewinne istoty zginęły z powodu tej pandemii” – przypomniał ktoś inny. Niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych starali się jednak bronić aktorkę, zwracając uwagę na to, że nietypowa ozdoba była jedynie wyrazem specyficznego poczucia humoru.
twitterCzytaj też:
Kurdej-Szatan skrytykowana za występ w kościele. „Najpierw pioruny, potem kolędy”
Aktorka Jennifer Aniston