Błażejewska-Stuhr wyjaśniła, że miała trzy testy na koronawirusa i każdy z nich był negatywny. Postanowiła jednak zostać na kwarantannie, ponieważ miała ogromny ból głowy, duszności, dreszcze i była osłabiona. „Od dwóch tygodni w domu, i jeszcze tu posiedzę” – zapewniła. Odnosząc się do choroby swojego męża przyznała, że wykryto u niego wirusa przypadkowo, ponieważ nie miał jego żadnych objawów.
Dietetyczka podkreśliła, że ten „urlop” postanowiła spędzić bez pracy, a tylko skupiając się na bliskich. „Ten cudowny czas w domu z bliskimi był wręcz rajski! A świadomość, że przechodzimy to tak lekko napawa wdzięcznością w ilościach nie do opisania! Sąsiedzi wyprowadzali psy, przyjaciele robili zakupy – kolejny raz rozpiera mnie radość z tego jak dobre mam życie! Warto dbać o odporność! Warto dbać o ludzi!” – podkreśliła.
Czytaj też:
„Kajko i Kokosz”. Netflix pokaże serial na podstawie kultowego komiksu!
Katarzyna Błażejewska-Stuhr – dietetyczka, żona aktora Macieja Stuhra