Zaangażowani w program otrzymali w ubiegłym tygodniu wiadomość od producenta show Telepictures oraz dystrybutora Warner Bros. Television, w której przeczytali, że grupa WarnerMedia i firma zewnętrzna przeprowadzi rozmowy z obecnymi i byłymi pracownikami na temat ich doświadczeń na planie „The Ellen DeGeneres Show”.
Pracownicy otrzymali wiadomość po tym, jak od kilku miesięcy pojawiają się w sieci informacje o nieznośnych warunkach pracy na planie show Ellen DeGeneres. W połowie lipca serwis BuzzFeed opublikował raport dotyczący rasizmu, dyskryminacji i zastraszania w programie. Opisywane historie przedstawiały całe spektrum nieodpowiednich zachowań – od mikroagresji po żarty o pomyleniu dwóch czarnoskórych pracownic z tą samą fryzurą. Oskarżenia kierowane były głównie w kierunku trzech producentów wykonawczych serialu – Eda Glavina, Mary Connelly i Andy'ego Lassnera. W artykule czytamy m.in. że jeden ze scenarzystów stwierdził, że „zna nazwiska tylko białych ludzi, którzy tam pracują”.
W kwietniu „Variety” podał informacje na temat niewłaściwego traktowania starszych pracowników programu w dobie pandemii koronawirusa. Członkowie ekipy produkcyjnej mieli ponadto otrzymać informację, że spodziewać się mogą mniejszych wypłat ze względu na niepojawianie się w pracy z powodu COVID-19. W tym samym czasie gospodarz show Ellen DeGeneres przebywała w izolacji w swoim domu w Los Angeles.
Czytaj też:
Sophie Turner, serialowa Sansa z „Gry o tron”, urodziła córkę. Wiemy, jak ma na imię