Anna Mucha przyznała, że korzysta czasami z cateringu dietetycznego. Oznacza to, że codziennie otrzymuje 4 lub 5 gotowych posiłków. Firm oferujących catering dietetyczny jest w Polsce bardzo wiele. Klienci chcący skorzystać z tzw. diety pudełkowej mają możliwość wyboru kaloryczności dań oraz wyeliminowania z przygotowywanych posiłków niektórych składników takich jak gluten, laktoza czy cukier.
Na Instastory aktorki pojawiło się nagranie, w którym opowiedziała o swoim problemach ze zdrowiem. Jak się okazuje, Anna Mucha wielokrotnie trafiała do szpitala. – Po kilku miesiącach stosowania diety pudełkowej, krótko mówiąc wysiadała mi wątroba, albo tarczyca zaczęła się buntować i lądowałam w szpitalu. Nie jest to kwestia jednej firmy cateringowej. Nie jest to kwestia smaku. Nic nie wygra dla mnie ze świeżo przygotowanym posiłkiem z dobrych produktów – wyjaśniła.
Zdaniem Anny Muchy za jej problemy zdrowotne odpowiada sposób przechowywania dań z cateringu dietetycznego. – Prawdopodobnie to kwestia częstej i naturalnej, oczywistej sytuacji, w której jedzenie jest podgrzewane w plastiku. Albo jest pakowane na ciepło do plastiku, do tego jest przykryte folią, żeby nam się nie rozpadło w czasie podróży. Tego typu sposób, zdecydowanie nie dla mnie, mój organizm protestuje – wyjaśniła.
Czytaj też:
Anna Mucha zaskoczyła fanów. Ubrała się w... przezroczystą folię