Kontrowersje w „Projekcie Lady” TVN. Na planie programu zmarło zwierzę?

Kontrowersje w „Projekcie Lady” TVN. Na planie programu zmarło zwierzę?

Scena z programu "Projekt Lady"
Scena z programu "Projekt Lady" Źródło: Facebook / Projekt Lady
Burza po ostatnim odcinku „Projektu Lady” w TVN. Na produkcję programu spadła fala krytyki po tym, jak do jednego z zadań wykorzystano żywe zwierzęta.

W XIX-wiecznym Pałacu w Rozalinie pojawi się trzynaście dziewcząt. „Eksperymentalna szkoła ma pomóc im odmienić dotychczasowe życie. Producenci zgodnie twierdzą, że wybór uczestniczek do tego sezonu przeszedł ich najśmielsze oczekiwania. To będzie bardzo mocna grupa silnych osobowości i świadomych dziewcząt. To także pierwsza międzynarodowa edycja. Wśród uczennic szkoły dam będą dziewczęta innych narodowości. Do programu zgłosiły się również Polki, które na co dzień mieszkają poza granicami naszego kraju – w Wielkiej Brytanii i Holandii” – w ten sposób stacja TVN zapowiadała nowy sezon programu „Projekt Lady”.

instagram

O programie stało się jednak głośno z innego powodu. W ostatnim odcinku uczestniczki otrzymały zadanie specjalne. Miały wkładać ręce do pudełek, w których znajdowały się m.in. żywe zwierzęta. W ten sposób chciano nauczyć dziewczyny pokonywania własnych lęków. Zadanie nie przypadło do gustu internautom. Po emisji programu w sieci pojawiło się mnóstwo krytycznych komentarzy odnośnie trzymania żywych stworzeń w zbyt ciasnych pudełkach i narażania ich na stres.

Jak podaje Radio Zet, jedna z osób pracujących na planie programu stwierdziła, że w trakcie kręcenia programu zmarła świnka morska. Zwierzątko miało umrzeć z powodu wyziębienia spowodowanego włączoną klimatyzacją. Stacja TVN nie odniosła się na razie do krytycznych komentarzy. Jedna z mentorek - Tatiana Mindewicz-Puacz powiedziała w rozmowie z mediami, że zwierzęta na planie mają czasem lepszą opiekę niż ludzie i wszyscy dbają o ich komfort.

Źródło: Radio Zet