Przypomnijmy, policja z Blcackpool zamieściła na Facebooku zdjęcie przedstawiające mężczyznę, który 20 września miał okraść jedną z restauracji w mieście. Złodzieja uchwyciły kamery monitoringu, gdy opuszczał budynek niosąc skrzynkę z napojami. Internauci szybko zauważyli jego podobieństwo do aktora Davida Schwimmera, który w serialu „Przyjaciele” grał Rossa Gellera. Posypały się zabawne komentarze, a post stał się viralem.
Czytaj też:
Ross z „Przyjaciół” złodziejem? Post policji stał się viralem i trudno się temu dziwić
W odpowiedzi na masę komentarzy, postanowiła w końcu zareagować na doniesienia o podobieństwie, sama policja. „Dziękujemy za wasze szybkie odpowiedzi. Zbadaliśmy sprawę i potwierdziliśmy, że David Schwimmer był w tym czasie w Ameryce. Bardzo nam przykro, że przekazujemy wam tę wiadomość” – napisali funkcjonariusze.
„To nie byłem ja”
Teraz na post postanowił odpowiedzieć sam zainteresowany. David Schwimmer w zabawny sposób postanowił zapewnić o swojej niewinności. „Funkcjonariusze, zapewniam, to nie byłem ja. Jak widzicie, byłem wtedy w Nowym Jorku. Pracowitej policji z Blackpool – powodzenia w prowadzeniu śledztwa” – napisał aktor na swoim Twitterze. Do opisu Schwimmer dodał też wideo przedstawiające jego samego, wychodzącego ze sklepu ze skrzynką z napojami.
twitterCzytaj też:
Anja Rubik została źle potraktowana w warszawskim lokalu? To wywołało burzę w sieci