W najnowszym odcinku „Top Model” faworyt publiczności został odesłany do domu, po czym… niespodziewanie powrócił. Internet eksplodował komentarzami, a widzowie podzielili się na dwa obozy — zachwyconych decyzją i tych, którzy wietrzą spisek.
Michał – faworyt widzów na wylocie
Dziesiąty odcinek tej edycji programu okazał się jednym z najbardziej emocjonujących. Uczestnicy po raz pierwszy wzięli udział w zagranicznym Fashion Weeku w Dublinie, gdzie musieli zawalczyć o realne kontrakty na wybiegach. Choć większość wypadła znakomicie, w końcowej ocenie jurorów do pojedynku o przetrwanie stanęli Michał i Eva.
Werdykt zaskoczył wszystkich. Joanna Krupa, wyraźnie wzruszona, pożegnała Michała słowami: – „I tried. Naprawdę, I tried. Wiesz, jak o ciebie walczyłam. Przyszedł ten moment, ale thank you so much”.
Faworyt widzów, który od pierwszych odcinków uchodził za jednego z najmocniejszych kandydatów do finału, musiał opuścić program. Wśród uczestników zapanowało poruszenie, a na twarzach jurorów dało się zauważyć konsternację. Nikt nie spodziewał się, że to właśnie jego zabraknie w dalszej rywalizacji.
Michał Piróg wkracza do akcji. Decyzja, która podzieliła widzów
Jak się jednak okazało, to nie był koniec historii. Chwilę po ogłoszeniu wyników na plan powrócił Michał Piróg. Wykorzystując swój specjalny przywilej, zdecydował się przywrócić imiennika do programu. Decyzja tancerza i prowadzącego natychmiast wywołała falę emocji. Pod postami na profilach programu w mediach społecznościowych zawrzało.
„Jedyna słuszna decyzja. Jak mogli chcieć akurat jego wyrzucić? Śmiechu warte!”, „Nareszcie jakaś i słuszna, i pozytywna decyzja”, „Ufff... a już wykrzyczałam, że więcej nie oglądam!” – pisali zachwyceni internauci. Nie brakowało jednak i krytyki. Część widzów uznała, że cała scena była dokładnie zaplanowana. „Przewidywalne. Niby miał odpaść, ale został przywrócony – według scenariusza”, „To było boleśnie oczywiste”, „Ustawione to było. Wiedzieli, że go przywrócą” – czytamy w komentarzach.
Wśród internautów pojawiły się również głosy, że to nie Michał, lecz Eva powinna opuścić program. Widzowie zarzucają jurorom, że uczestniczka otrzymała zbyt wiele szans, a jej rozwój w show jest przeszacowany. „Cieszę się, że Michał go przywrócił! Dobrze mu poszło w odcinku, więc nie rozumiem decyzji jury. Eva powinna odpaść… Już miała za dużo szans”, „Słucham? Piękny, przystojny mężczyzna… Ta pani powinna już dawno odpaść”, „Evka do domu! Michał do finału!” – grzmieli komentujący.
Czytaj też:
Miniseriale, które można nazwać arcydziełami. Nasze rekomendacjeCzytaj też:
Która śniadaniówka rządzi w telewizji? Polacy wybrali
