Po zmianie władzy w TVP Anna Popek straciła pracę wraz z pozostałymi prowadzącymi „Pytania na śniadanie”. Prezenterka przez kilka miesięcy była jeszcze związana z publicznym nadawcą umową, jednak kiedy ta wygasła, przeszła do TV Republika, gdzie została twarzą nowej śniadaniówki. Teraz wiadomo, kto do niej dołączy.
Nowe osoby w śniadaniówce TV Republika
Przez długi czas trwały pogłoski, kto na ekranie dołączy do Anny Popek i z kim dziennikarka stworzy ekranową parę. Finalnie 8 kwietnia w pierwszym odcinku śniadaniówki w TV Republika towarzyszył jej znany również z TVP Rafał Patyra. Mimo ich dużego doświadczenia, w formacie nie zabrakło znaczących wpadek, wynikających m.in. z przygotowania studia, a raczej jego braku, gdyż całość była realizowana na tzw. green screenie. „Kibicuję, ale technika nadal nawala... Szkoda” – pisali w sieci widzowie formatu.
Wiadomo, że twórcy programu pracują nad lepszymi rozwiązaniami technicznymi. Równocześnie poszerzono skład prowadzących. – Program będą prowadziły na zmianę dwie pary gospodarzy — przyznała Anna Popek w rozmowie z „Wirtualnymi Mediami” i ujawniła, że do zespołu dołączają odpowiedzialny również za przepisy kulinarne muzyk Karol Kus (który pojawił się już w drugim odcinku), a także Emilia Wierzbicki, Łukasz Jankowski i Mateusz Nowak.
Przypomnijmy, że Emilia Wierzbicki od dłuższego czasu jest związana ze stacją Tomasza Sakiewicza, gdzie prowadzi m.in. program „Polska na dzień dobry”, Łukasz Jankowski również związany jest z TV Republika i przygotowuje materiały publicystyczne, natomiast Mateusz Nowak to dawna twarz Telewizji Polskiej.
– Jest taka radość tworzenia programu, że nie odczuwa się tak bardzo zmęczenia, przynajmniej na razie. Entuzjazm początku jest dość silny. Cieszę się, że mogę to robić i znajduję rezonans wśród kolegów z pracy — tworzymy na żywo, widzimy, jak rośnie program. Sądzimy, że kierunek, który obraliśmy, jest dobry — mówiła Anna Popek.
Co istotne, prezenterka zapewniła również, że niebawem z wirtualnego studia śniadaniówka przeniosą się do ogrodu. – Wydaje mi się, że wnętrze jest ciepłe i przyjemne, ale docelowo będziemy chcieli się przenieść się do studia realnego. Latem będziemy też mieli studio plenerowe, już zaczynamy wychodzić do ogrodu. Ten drugi plan będzie w warunkach bardziej naturalnych i przyjaznych, łącznie z kuchnią w ciekawej odsłonie, bo gotowanie to ważna część naszego projektu — przekonywała.
Czytaj też:
Ekspert porównał Holecką i Popek. Nie zgadniecie, w czym jedna z nich jest lepszaCzytaj też:
Anna Popek o śniadaniówce w TV Republika. „Nie będzie żadnej agitacji”