Choć 10. edycja programu „Rolnik szuka żony” niedawno dobiegła końca, jej uczestnicy nadal wzbudzają sporo emocji. Internauci są szczególnie ciekawi, jak obecnie wyglądają relacje dwóch par, które wspólnie zakończyły randkowe show, czyli Waldemara i Doroty oraz Anny i Jakuba. Teraz drudzy z nich uchylili rąbka tajemnicy i odpowiedzieli na wiele niewygodnych pytań.
Anna z „Rolnik szuka żony 10” o szczegółach związku z Kubą
W jubileuszowej serii randkowego programu Telewizji Polskiej, 35-letnia Anna z Wielkopolski jako jedyna zakończyła show z wybranym przez siebie wcześniej kandydatem, Jakubem. Choć postawiła na najmniej obiecującego mężczyznę, ojciec trójki dzieci ujął jej serce. Już przed finałem rolniczka wyznała że jest zakochana, a mężczyzna planował oświadczyny.
Choć widać było łączące ich uczucie, fakt posiadania przez 30-letniego Kubę potomków skutecznie rozjuszył internautów, którzy nie wróżyli ich relacji przyszłości. W komentarzach na Instagramie programu radzili Annie, by go rzuciła, bo Kuba musi płacić alimenty na swoje pociechy i związał się z nią, bo rolniczka jest nie tylko śliczną, ale i majętną kobietą. Teraz w serii pytań i odpowiedzi zapytali 35-latkę wprost o sponsoring.
„Ludzie niestety bardzo lubią oceniać innych negatywnie, cóż zrobić. Nie mam pojęcia, skąd ten pomysł o sponsorce. W każdym razie, dla widzów tak bardzo troszczących się o mój portfel, chciałam przekazać istotne info, że Kuba bardzo dobrze sobie radzi, prowadzi własną działalność i nie daję mu pieniążków na paliwo czy inne przyjemności” – zapewniła Ania na Instastory.
To jednak nie wszystko, nie zabrakło bowiem pytań o przeszłość Kuby. Jeden z internautów zapytał wprost, czy 30-latek ma dzieci z jedną czy z kilkoma kobietami. Inny z kolei chciał wiedzieć, czemu mężczyzna samotnie wychowuje swoich potomków. „Kuba ma 3 dzieci z jedną kobietą. (...) Wychowuje dzieci wraz ze swoją byłą żoną. W telewizji został ten fakt pominięty. Dzieci na co dzień mieszkają z mamą” – wyjaśniła Anna.
Wielu widzów show „Rolnik szuka żony” zastanawiała też kwestia, czy Jakub, pisząc list do Anny, był jeszcze w związku z matką swoich pociech. Internauci zapytali wobec tego wprost rolniczkę, czy nie rozbiła związku i nie boi się, że mężczyzna może tylko udaje do niej uczucie.
„Kuba, pisząc do mnie list, nie był już w związku z tą kobietą. Zaręczyny ich także zostały zerwane dłuższy czas przed wyjazdem do Torunia. Ona po prostu nie mogła się pogodzić, że Kuba już do niej nie chce wrócić. W tv zostało to troszkę inaczej przedstawione, widz faktycznie mógł dwuznacznie zrozumieć przekaz z byłą Kuby”— zdradziła rolniczka.
Jakub z „Rolnika” o miłości do Anny
Co istotne, nie tylko Anna postanowiła się otworzyć przed obserwatorami w mediach społecznościowych. Otóż jej ukochany również postanowił rozwiać kilka wątpliwości swoich fanów. Przy okazji, odpowiadając na pytanie internauty, szczerze wyjaśnił, dlaczego jego poprzedni związek się rozpadł.
„To trudne tak publicznie o tym rozmawiać, ale po prostu nasze drogi przestały w pewnym momencie iść w jednym kierunku. Popełniłem wiele błędów w swoim życiu, ale myślę, że każdemu wyszło to na dobre. Ona ma wymarzonego męża, ja swoją pomidorową królową i chyba to jest właśnie miejsce, w którym wszyscy odnaleźli swoje szczęście” – podsumował.
Czytaj też:
Waldemar z „Rolnik szuka żony” znów uderzył w Ewę. Internauci twierdzą: Nie wyleczył się z niejCzytaj też:
„Rolnik szuka żony” wróci w Boże Narodzenie. Stacja pokaże odcinek specjalny