Uczestniczka „Milionerów” wykorzystała dwa koła na dwa pierwsze pytania. Znalibyście odpowiedzi?

Uczestniczka „Milionerów” wykorzystała dwa koła na dwa pierwsze pytania. Znalibyście odpowiedzi?

„Milionerzy”
„Milionerzy” Źródło: TVN
Nową uczestniczkę programu „Milionerzy” pokonało już pytanie za 2 tys. złotych. Znalibyście odpowiedź?

Magda Białecka ze Sławna studiuje, wychowuje dwoje dzieci i pisze książkę o opiece nad wcześniakiem. Do „Milionerów” zgłosiła się po duże pieniądze i dostała szansę na grę po tym, jak odpowiedziała poprawnie i najszybciej w pytaniu eliminacyjnym.

Pierwsze pytanie, jakie usłyszała Białecka, brzmiało:

Z jakim wydarzeniem wiązał się obrzęd zwany rozplecinami?

A. z narodzinami;

B. z chrzcinami;

C. z zamążpójściem;

D. z pogrzebem

Uczestniczka nie była pewna, która odpowiedź jest poprawna. Zdecydowała się przy pierwszym pytaniu użyć pierwszego koła – „pół na pół”. Ostatecznie wybrała odpowiedź C, która okazała się prawidłowa.

Łatwo nie było jednak i przy kolejnym pytaniu. Uczestniczka musiała wykorzystać kolejne koło – poradzić się publiczności.

„I bogacz i dziad tu są za pan brat i każdy ma uśmiech na twarzy. A panny to ma słodziutkie ten gród, jak sok, czekolada i miód!”. Ten gród to:

A. Wrocław;

B. Warszawa;

C. Lwów;

D. Wilno

Po pomocy zgromadzonych w studiu, Białecka zaznaczyła odpowiedź C, która była poprawna.

Niestety i trzecie pytanie okazało się dla uczestniczki trudne.

Charakterystyczne dla ciasta francuskiego rozwarstwienie nazywane jest:

A. listkowaniem;

B. szparowaniem;

C. słojowaniem;

D. plastrowaniem

Kobieta nie była pewna odpowiedzi, jednak zdecydowała się zaryzykować i zaznaczyć odpowiedź D. Nie wygrała jednak 2 tys. złotych, ponieważ dobrą odpowiedzią była A – listkowaniem. Studio „Milionerów” uczestniczka opuściła z 1 tys. złotych.

„Milionerzy”

„Milionerzy” to jeden z najbardziej popularnych programów w Polsce. Wygrać może każdy! Na uczestników po eliminacji „kto pierwszy, ten lepszy” czeka 12 pytań. Odpowiedzi udzielane charyzmatycznemu prowadzącemu muszą być definitywne i ostateczne. W chwili zwątpienia można poradzić się publiczności, zadzwonić do przyjaciela albo odrzucić połowę wariantów. Zasady programu wydają się proste, ale w obliczu gry przed kamerami ciężko jest zapanować nad emocjami. Droga do bogactwa tylko w teorii wygląda na łatwą, bo gdy nerwy biorą górę, nawet te najłatwiejsze pytania wydają się trudne.

Czytaj też:
Arcytrudny quiz z „Milionerów”. Sprawdźcie się!
Czytaj też:
Kuba Szmajkowski komentuje aferę z blackface w „TTBZ”. „To dla dobra fabuły”

Źródło: WPROST.pl / TVN