Pani Dominika wychowała się w domu dziecka, do którego trafiła, gdy jej ojciec odebrał życie matce i sobie na oczach dziewczynki i rodzeństwa. Po jakimś czasie została przeniesiona z bratem do starszej grupy, a jej rodzeństwo zostało adoptowane na zasadzie „zamkniętej”, dlatego do tej pory nie może się z nimi kontaktować. Ostatni raz widziała ich lata temu.
„Nasz Nowy Dom”. Pani Dominika wycierpiała wiele. Ekipa odmieniła jej los
Po latach nieudanych prób założenia własnej rodziny, kobieta samotnie wychowuje troje małych dzieci: Kacpra, Julitę i Igora, pracuje i wynajmuje mieszkanie. Jak mówi, miesięcznie ma około 4 tys. złotych z dodatkowej pracy, alimentów i dodatków na dzieci. Połowę tej kwoty przeznacza na wynajem mieszkania.
Jedyną osobą, która wspierała Dominikę przez lata, była jej mieszkająca zagranicą matka chrzestna. To właśnie dzięki jej ogromnej pomocy pani Dominika stała się właścicielką starego domu w niewielkiej wsi Kopytnik, nieopodal Białej Podlaskiej.
Czego dokonała ekipa?
Ekipa programu „Nasz Nowy Dom" zmierzyła się z wyzwaniem, jakim była wymiana dachu, postawienie od nowa przybudówki, wykopanie szamba i stworzenie wszystkich instalacji. Martyna Kupczyk musiała w maleńkim domu znaleźć przestrzeń dla całej rodziny. A wszystko to w ciągu 5 dni, w niesprzyjających, zimowych warunkach. Udało się! Zobaczcie efekt remontu w naszej galerii.
Czytaj też:
Tak wygląda unikatowy dom Cher w Malibu. Za 75 mln dolarów możesz mieszkać, jak onaCzytaj też:
Piątkowe nowości na Netflix. 7 dobrych tytułów od platformy
„Nasz Nowy Dom”. Dom przed i po remoncie we wsi Kopytnik