„Mask Singer”. Znamy „detektywów” i prowadzącego. Kiedy emisja show?

„Mask Singer”. Znamy „detektywów” i prowadzącego. Kiedy emisja show?

„Mask Singer”
„Mask Singer” Źródło:TVN
Już w marcu na antenie TVN pojawi się produkcja „Mask Singer”, która podbiła serca widzów w wielu krajach świata. Ludzie znani z pierwszych stron gazet będą wykonywać na scenie utwory, jednak ich tożsamość zostanie ukryta – na scenie zobaczymy zwierzęta, ptaki, rośliny czy potrawy. Show poprowadzi Michał Meyer.

„Mask Singer” to wielkie muzyczne widowisko z niezwykłymi kostiumami, hitami polskich i światowych list przebojów, ale przede wszystkim wspaniała zabawa w szukanie odpowiedzi na pytanie – kto kryje się pod maską? Pół miliarda fanów programu z całego świata stara się rozwikłać tę tajemnicę. Do tej pory odgadli, że kostium Pumy skrywał Seala, Toni Braxton była Rybą, Tori Spelling Jednorożcem, La Toya Jackson Obcym, a Kelly Osbourne Biedroną.

Zasady programu. Kto w roli „detektywów”?

Na scenie zaśpiewa dwunastu uczestników. Każdy z nich otrzyma imponujący kostium, wykonany z największą dbałością o detal. Muzyczne występy będą oglądać widzowie, publiczność w studio i czterech „detektywów”. W tej roli zobaczymy Julię Kamińską, Joannę Trzepiecińską, Kubę Wojewódzkiego oraz Kacpra Rucińskiego. Detektywi poprowadzą śledztwo, będą zadawać uczestnikom pytania, typować, kto ich zdaniem kryje się pod maską. Postarają się też rozszyfrować tropy, pojawiające się w filmach, przed występami gwiazd. W każdym odcinku publiczność i „detektywi” zagłosują na najlepszy występ. Punktem kulminacyjnym będzie zdjęcie maski przez postać z najmniejszą liczbą głosów. To wtedy, po tygodniach spekulacji i domysłów, widzowie wreszcie dowiedzą się kto się pod nią kryje. Zwycięzcą programu zostanie uczestnik, którego personalia najdłużej pozostaną tajemnicą. Nagrodą jest statuetka Złotej Maski.

Kiedy oglądać „Mask Singer”?

Emisja 1. odcinka już w sobotę 5 marca o godz. 20:00 w TVN i Playerze.

Czytaj też:
Pamiętacie Alicję Janosz? Tak wygląda dziś zwyciężczyni pierwszego „Idola”