To najwyżej oceniany duński serial na Netflix. „Zaorali”, „Lepsze od House of Cards”

To najwyżej oceniany duński serial na Netflix. „Zaorali”, „Lepsze od House of Cards”

„Rząd: Królestwo, władza i chwała”
„Rząd: Królestwo, władza i chwała” Źródło: Netflix
To jeden z najwyżej ocenianych skandynawskich seriali na Netflix, a mało kto go oglądał. Widzowie piszą, że jest „lepszy od »House of Cards«” i przyznają, że „Duńczycy zaorali”. Jeśli jeszcze nie widzieliście tej jednosezonowej perełki, warto ją odkryć.

Serial, który dziś polecamy, to w rzeczywistości kontynuacja duńskiej produkcji politycznej „Borgen”, która po dziewięciu latach przerwy wróciła na ekrany w 2022 roku. Dostępny na Netflix hit kontynuuje historię Birgitte Nyborg, tym razem jako minister spraw zagranicznych, która staje w obliczu międzynarodowego kryzysu związanego z odkryciem złóż ropy naftowej na Grenlandii. Możecie zatem wrócić do „Borgen” lub, jeżeli nie macie ochoty na pochłanianie trzech sezonów, obejrzeć sam „Rząd: Królestwo, władza i chwała”. Niezależnie od tego, co wybierzecie, każdy z tych tytułów znajdziecie na Netflix.

Jeżeli już jednak mowa o „Borgen”, od początku serial ten był uznawany za jedną z najbardziej inteligentnych i wciągających produkcji politycznych. Zdobył uznanie zarówno w Danii, jak i na arenie międzynarodowej, w tym w Wielkiej Brytanii, USA i Australii, przyciągając uwagę dzięki realistycznemu przedstawieniu polityki i silnym postaciom kobiecym. Informacja o powrocie serialu po latach przerwy wywołała więc ogromne poruszenie wśród fanów. A po premierze nowych odcinków internet zapełnił się falą entuzjastycznych opinii.

„Duńczycy zaorali. To nieprawdopodobne, że ten serial może trzymać aż taki poziom”; „Jak to dobrze, ze jest dobry, ze czuć starego, dobrego ducha!”; „Lepszy niż »House of Card«. Bardziej realny, mniej makiaweliczny, mniej zagmatwany i niesilący się na sztuczne komplikowanie fabuły”; „Sztos. Ten serial trzeba obejrzeć. Poprzednie sezony były rewelacyjne, a teraz jest jeszcze lepiej” – pisali widzowie.

Najlepszy duński serial na Netflix. O czym jest „Rząd: Królestwo, władza i chwała”?

Serial „Rząd: Królestwo, władza i chwała” porusza niektóre z najważniejszych kwestii politycznych naszych czasów, jak znaczenie Królestwa Danii we współczesnym świecie, walka supermocarstw o kontrolę nad Arktyką i — nie mniej ważny — kryzys klimatyczny. Główny wątek skupia się na walce o władzę i na tym, co władza robi z ludźmi — zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym.

Birgitte Nyborg właśnie obejmuje funkcję minister spraw zagranicznych, gdy firma wiertnicza nagle odkrywa ropę naftową na Grenlandii. To wydarzenie wyznacza początek międzynarodowej walki o władzę w Arktyce. Doświadczona polityk Nyborg musi pogodzić się z tym, że chociaż Grenlandia jest zależna od jej kraju, dla międzynarodowych supermocarstw to Dania jest drugorzędnym — a w dodatku trochę niesfornym — graczem.

W tym sezonie na pierwszy plan wysuwa się też wątek Katrine Fønsmark’s (Birgitte Hjort Sørensen). Była sekretarz prasowa Birgitte wraca do dziennikarstwa i zostaje główną prowadzącą wiadomości w dużej ogólnokrajowej stacji telewizyjnej.

Czytaj też:
Ten skandynawski serial to majstersztyk. Coś dla fanów kryminałów i chłodnych klimatów
Czytaj też:
10 miniseriali, które zasługują na miano arcydzieł – zestawienie Collidera

Źródło: WPROST.pl