Eddie Driscoll zmarł w Los Angeles 15 grudnia, ale informację dopiero po dwóch miesiącach od jego śmierci podano do wiadomości publicznej. Aktor od kilkunastu miesięcy walczył z nowotworem żołądka. Bezpośrednią przyczyną jego zgonu był jednak zator tętnicy płucnej.
Kariera Eddiego Driscolla
Eddie Driscoll urodził się 26 września 1963 roku w Nowym Jorku. Swoją aktorską karierę rozpoczął podczas studiów na Uniwersytecie w Miami. Wówczas odbył praktyki zawodowe w Instytucie Filmu i Teatru Burta Reynoldsa w North Palm Beach na Florydzie. Jego talent odkrył na stażu Burt Reynolds i to dzięki niemu Driscoll zdecydował się pójść w stronę aktorstwa. Zadebiutował w 1988 roku w jednym z odcinków dramatu kryminalnego „Night Heat”.
Praktycznie przez całe życie Eddie Driscoll specjalizował się w rolach drugoplanowych, lecz dzięki temu pojawił się w najpopularniejszych produkcjach. W 2000 roku wystąpił w 3. sezonie „Seksu w wielkim mieście”, prezentując się w odzieży Fendi. Fani amerykańskich seriali mogą kojarzyć go także z takich tytułów, jak m.in. „Mad Men”, „This is us”, „Dni naszego życia”, „Gotowe na wszystko”, „CSI: Kryminalne zagadki Miami”, „CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku”, „Boston Public”, „Herosi”, „Ekipa”, „Sposób na morderstwo”, „Future Man”, „Tacy jesteśmy”, „Medium” czy „Desperate Housewives”.
Największą popularność przyniosła mu rola Randalla Crofta w produkcji „Ostatni okręt”, która była emitowana od 2014 do 2018 roku. Jak podaje „Plotek”, serial ten „opowiadał o załodze niszczyciela rakietowego marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych. Bohaterowie otrzymali zadanie znalezienia lekarstwa na globalną pandemię wirusową, która zgładziła niemal 80 procent populacji”.
To jednak nie wszystko. W swoim dorobku artystycznym Eddie Driscoll ma również występ w thrillerze akcji „Komórka” z 2004 roku, w którym zagrał oficera Crewcut. Pojawił się także m.in. w komedii romantycznej „Statek miłości” z 2002 roku.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w styczniu, ale bliskim udało się utrzymać zarówno chorobę, jak i śmierć Eddiego w tajemnicy przed mediami. Wiadomość o jego odejściu przekazał teraz w rozmowie z „People” jego przyjaciel, Jimmy Palumbo. Ta informacja poruszyła fanów aktora. W mediach społecznościowych pojawiły się kondolencje dla rodziny i wyrazy współczucia. Czytamy: „Żegnaj Eddie Driscoll. Całe telewizyjne życie w mundurze. Zazwyczaj jako agent tajnych służb. Spoczywaj w pokoju”.
instagramCzytaj też:
Gwiazdor serii „Star Trek” nie żyje. Przegrał walkę z chorobąCzytaj też:
Nie żyje gwiazda filmu o Jamesie Bondzie. Na ekranie uwodził ją Sean Connery