Tegoroczna gala rozdania najważniejszych branżowych nagród przyniosła niezapomniane emocje. Oprócz wyraźnego zaskoczenia, zarówno obecnych jak i twórców filmu, „CODA” – niskobudżetowa produkcja o rodzinie głuchych, otrzymała trzy Oscary na trzy nominacje, w tym za „najlepszy film”. Sześć razy wyróżniono też „Diunę” Denisa Villeneuve'a, a Will Smith otrzymał statuetkę za najlepszą rolę pierwszoplanową tuż po tym, jak spoliczkował Chrisa Rocka za żartowanie z jego żony. W kategorii „najlepsza rola kobieca” triumfowała Jessica Chastain. Podczas ceremonii nie zapomniano o trudnej sytuacji na Ukrainie, która została napadnięta przez Rosję. Zwrócono także uwagę na problemy osób LGBT+ i tych, którzy mają problemy psychiczne, zmagając się z jakąkolwiek formą wykluczenia społecznego.
Na scenie pojawili się Al Pacino, Francis Ford Coppola i Robert DeNiro, aby uczcić 50 lat "Ojca chrzestnego", a tuż po nich Uma Thurman, Samuel L. Jackson i John Travolta, czyli trio z "Pulp Fiction" Quentina Tarantino. Oscara otrzymali także Finneas i Billie Eilish za piosenkę "No Time To Die" do filmu "Nie czas umierać" - najnowszej produkcji o przygodach Jamesa Bonda i jednocześnie ostatniej, w której w agenta 007 wciela się Daniel Craig.
W tym roku uczestniczący w gali wybrali dość stonowane stylizacje. Jak wyglądały gwiazdy? Obejrzyjcie naszą galerię.
Czytaj też:
Oscary 2022. Poznaliśmy wygranych! Który film zgarnął najwięcej statuetek?
Oscary 2022. Tak wyglądały gwiazdy na czerwonym dywanie