Najnowszy film Pedro Almodovara ma już na swoim koncie Złotą Palmę w kategorii Najlepszy aktor dla Antonio Banderasa. Sam reżyser otrzymał też Złotego Lwa na Festiwalu Filmowym w Wenecji za całokształt twórczości. To już siódmy raz, kiedy film Almodovara reprezentuje Hiszpanię na gali oscarowej.
„Ból i blask” (oryginalny tytuł to „Dolor y gloria”) to jeden z najbardziej osobistych filmów Pedro Almodovara od lat. Jak czytamy w opisie dystrybutora, „twórca »Wszystko o mojej matce« i »Porozmawiaj z nią« opowiada o roli przypadku w naszym życiu, o sile pierwszych fascynacji oraz o tym, co po latach zostaje z relacji – zwłaszcza miłosnych – z ważnymi dla nas ludźmi”. „Ból i blask” to również ponowne spotkanie hiszpańskiego reżysera ze swoją wieloletnią filmową muzą, Penélope Cruz, oraz – przede wszystkim – z Antonio Banderasem, którego za tę rolę uhonorowano nagrodą dla najlepszego aktora na 72. Festiwalu w Cannes.
O czym jest nowy film Almodovara?
Głównym bohaterem filmu jest Salvador Mallo (Banderas), kultowy hiszpański reżyser, który stroni od mediów i usilnie strzeże swojej prywatności. Mężczyzna odnajduje po latach osoby, które wywarły największy wpływ na jego życie, oraz przeżywa na nowo najważniejsze momenty ze swojej przeszłości. Wraca do dzieciństwa, gdy wraz z rodzicami w poszukiwaniu dobrobytu przenieśli się do małego miasteczka. Przywołuje obrazy swojej pierwszej namiętności, pierwszej wielkiej miłości i bólu rozstania. Wspomina spotkanie z kinem, które na lata stało się sensem jego życia. Powracając do najintensywniejszych doświadczeń minionych lat, Salvador odnajduje siłę, by zmierzyć się z teraźniejszością.
Czytaj też:
„The Personal History of David Copperfield”. Dev Patel w głównej roli
„Ból i blask” - nowy film Pedro Almodovara