Aktor, znany z serialu „Na dobre i na złe” i dyrektor Teatru 6. piętro, przebywa z rodziną w hotelu położonym najbliżej lotniska, wskazywanym przez lokalne władze jako jedno z najbezpieczniejszych miejsc.
„Czekamy na Melissę” – rodzina aktora w hotelowej kwarantannie
Żebrowscy od połowy października odpoczywali na Jamajce. Kilka dni temu dowiedzieli się, że nad wyspę nadciąga żywioł o niespotykanej dotąd sile. Jak relacjonuje Aleksandra Żebrowska, dopiero w czwartek zaczęto mówić o sztormie, a dzień później stało się jasne, że sytuacja jest znacznie poważniejsza, niż początkowo zakładano.
„Ani przed wylotem, ani długo po. Jesteśmy tu od połowy października. Dopiero w czwartek zaczęto mówić o sztormie, a w piątek wieczorem, że jednak może być poważniej niż zazwyczaj” – napisała w relacji dla fanów.
W piątek rodzina musiała pilnie przenieść się do innego hotelu. Bliżej lotniska, w miejscu uznawanym za najlepiej zabezpieczone. „Przenieśliśmy się w piątek do hotelu bliżej lotniska, podobno w najbezpieczniejszym miejscu na wyspie. Oprócz nas jest kilka innych osób, wszyscy zostają w swoich pokojach. Jest pusto, ale nie ma paniki. Wszyscy są podejrzanie spokojni. Bardzo o nas dbają, właśnie dostaliśmy zapasy jedzenia” – relacjonowała Aleksandra Żebrowska.
Huragan Melissa. Jamajka w stanie zagrożenia
Według Amerykańskiego Narodowego Centrum Huraganów (NHC), Melissa ma uderzyć w Jamajkę we wtorek, 28 października, z prędkością wiatru dochodzącą do 280 kilometrów na godzinę. To huragan piątej kategorii w skali Saffira-Simpsona – najwyższej możliwej. Premier Jamajki dr Andrew Holness ogłosił ewakuację tysięcy mieszkańców z terenów najbardziej narażonych na działanie żywiołu.
„Huragan Melissa, najsilniejszy w tym roku na świecie, pędzi z prędkością do 280 km na godz”. – poinformowało NHC. To może być największy kataklizm, jaki dotknął wyspę od 1851 roku.
Michał i Aleksandra Żebrowscy: Oszczędzamy baterię, siedzimy z dziećmi w jednym pokoju
W rozmowie z RMF FM aktor potwierdził, że cała rodzina przebywa w hotelu, gdzie obowiązuje zakaz opuszczania pokoi. „Oszczędzamy baterię, siedzimy w jednym pokoju z dziećmi. Przenieśliśmy się w piątek do hotelu bliżej lotniska, podobno w najbezpieczniejszym miejscu na wyspie. Oprócz nas jest tu kilka innych osób, wszyscy zostają w swoich pokojach” – przekazał Żebrowski.
Hotel, w którym przebywają Polacy, przygotował dla gości zapasy wody, suchy prowiant i latarki. Żebrowscy próbują zachować spokój – dzieci zajmują zabawami i grami, a rodzice, dopóki jeszcze mogą, utrzymują kontakt z fanami w mediach społecznościowych. „Leżymy w pokoju i czekamy na Melissę” – napisała żona aktora, dodając, że choć sytuacja jest napięta, na miejscu nie widać paniki.
twitterCzytaj też:
Nie żyje „najpiękniejszy chłopiec świata”. Jego rola przeszła do historiiCzytaj też:
„Rewelacja”, „Można śmiało polecić”. Kryminał z Dorocińskim robi furorę na Netflix, ale musicie się pospieszyć
