Życie gwiazdora „Gwiezdnych wojen” zmieniła schizofrenia. „Był przekonany, że ktoś go śledzi”

Życie gwiazdora „Gwiezdnych wojen” zmieniła schizofrenia. „Był przekonany, że ktoś go śledzi”

Natalie Portman, Liam Neeson, Jake lloyd jako Anakin Skywalker i Ewan McGregor w filmie „Gwiezdne wojny: Mroczne widmo”
Natalie Portman, Liam Neeson, Jake lloyd jako Anakin Skywalker i Ewan McGregor w filmie „Gwiezdne wojny: Mroczne widmo” Źródło: PAP / Starstock/Photoshot
Jake Lloyd w „Gwiezdnych wojnach” wcielił się w Anakina Skywalkera. Jego karierę przerwała jednak ciężka choroba.

Jako mały Anakin Skywalker miał podbić świat. I zrobił to – ale nie tak, jak się tego spodziewano. Jake Lloyd, cudowne dziecko Hollywood, które w wieku 10 lat wystąpiło w „Mrocznym widmie”, zniknął z ekranów szybciej, niż się na nich pojawił. Dziś nie mówi się o nim w kontekście ról czy filmów, ale o walce z chorobą psychiczną. Lloyd od lat zmaga się ze schizofrenią – i to właśnie ona, jak sam przyznał, zabrała mu życie, które kiedyś wydawało się bajką.

Od blasku „Gwiezdnych wojen” do mroku choroby psychicznej

Był 1999 rok, gdy dziesięcioletni Jake Lloyd wcielił się w młodego Anakina Skywalkera w filmie „Gwiezdne wojny: Mroczne widmo”. Choć produkcja zarobiła miliardy, na chłopca spadła lawina krytyki. „Zrujnował Star Wars!” – pisały portale, nie oszczędzając dziecka, które miało jedynie odegrać powierzoną mu rolę.

– To było jak piekło. Przestałem chodzić do szkoły, bo dzieci mnie wyśmiewały. Śledzili mnie, krzyczeli: „Anakin!”, a ja nie chciałem już być nim nigdy więcej – mówił Lloyd w rozmowie z „Daily Mail”.

Karierę zakończył zaledwie rok później. Jako nastolatek zmagał się z depresją, a w dorosłym życiu jego problemy przybrały dramatyczny obrót. W 2015 roku został aresztowany po pościgu samochodowym, a rodzina ujawniła, że Jake cierpi na schizofrenię paranoidalną. Już wcześniej pojawiały się niepokojące symptomy – urojenia, paranoje, agresywne zachowania.

– Przez lata próbował radzić sobie sam, ale nie było łatwo. Był przekonany, że ktoś go śledzi, że świat jest przeciwko niemu – mówiła jego matka, Lisa Lloyd, w rozmowie z „TMZ”.

Po hospitalizacji w specjalistycznym ośrodku jego stan się nieco ustabilizował. Jake mieszka dziś z rodziną i nie udziela się publicznie. Jego mama przyznała, że choć są widoczne postępy, choroba nadal wpływa na jego codzienność. – To nie jest ten sam chłopiec, którego pamiętamy z ekranu. Ale nadal jest naszym Jake’iem – walczącym, wrażliwym, wyjątkowym – mówiła w 2020 roku w rozmowie z „Yahoo! Entertainment”. Dziś jest on symbolem zderzenia dziecięcej sławy z brutalnością show-biznesu i bezlitosną chorobą psychiczną. Jego historia przypomina, że za błyskiem fleszy często kryje się samotność i cierpienie, których nie widać na czerwonym dywanie.

Czytaj też:
Piękna i utalentowana aktorka została zniszczona. Przeżyła elektrowstrząsy
Czytaj też:
Miała talent, urodę i karierę. Zniszczyła ją choroba psychiczna

Źródło: WPROST.pl