Ekspert ocenił gesty Melanii Trump. Stwierdził, że zachowywała się... jak na pogrzebie

Ekspert ocenił gesty Melanii Trump. Stwierdził, że zachowywała się... jak na pogrzebie

Melania Trump
Melania Trump Źródło: Shutterstock / Ron Adar
Melania Trump towarzyszyła mężowi podczas zaprzysiężenia na urząd 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Nie był to dla niej jednak radosny dzień.

W poniedziałek 20 stycznia w Waszyngtonie Donald Trump oficjalnie objął najważniejszy urząd w kraju. – Złoty wiek Ameryki zaczyna się dziś, od tej chwili upadek Ameryki dobiega końca – przekonywał w przemówieniu inauguracyjnym. Nie ukrywał, że to jeden z najradośniejszych dni w jego życiu. Można jednak przypuszczać, że jego małżonce towarzyszyły inne uczucia.

Melania Trump niezadowolona z prezydentury męża?

Podczas zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta, wszystkie oczy zwrócone były nie tylko na niego, ale również jego małżonkę. Melania Trump postawiła tego dnia na granatowy płaszcz o długości do połowy łydki projektu Adama Lippesa, a do niego dobrała biały szal, czarne rękawiczki i granatowy kapelusz z dużym rondem od Erica Javitsa. Obaj są amerykańskimi projektantami, co podkreślało, że pierwsza dama również przykłada dużą wagę do zapowiadanego w kampanii przez jej męża wzmacniania amerykańskiej gospodarki.

Wiele mówi się jednak nie tylko o stylizacji Melanii Trump, ale także jej zachowaniu. – Wyglądała na smutną: z postury, ze spuszczonych ramion, z zaciągniętych rąk, z tej opuszczonej głowy, z kapeluszem, który przysłaniał jej twarz – wymieniał w rozmowie z „Faktem” ekspert od mowy ciała Łukasz Kaca, zaznaczając przy okazji, że uśmiech na twarzy pierwszej damy pojawiał się tylko w momentach, gdy patrzył na nią mąż.

– Niestety nie był to uśmiech, który naturalny sposób wygasa. Warto zaznaczyć, że kiedy uśmiechamy się szczerze, po pierwsze śmieją się także nasze oczy. Tu nie mieliśmy okazji tego zobaczyć przez kapelusz. Ale jest również tak, że naturalny uśmiech, potem powoli wygasa, powoli luzujemy mięśnie twarzy. Natomiast tu było widać coś bardzo charakterystycznego dla fałszywego uśmiechu. On się pojawia i momentalnie znika do takiej spoczynkowej twarzy czy wręcz zaciśniętych ust – tłumaczył Łukasz Kaca.

– Prawdę mówiąc, gdybyśmy tak samo zachowującą się Melanię Trump „wstawili” na czyjś pogrzeb – ona, jej postura i zachowanie pasowałoby idealnie do tej sytuacji. Nie do wydarzenia, które powinno być jednym z najmilszych w jej życiu – dodał ekspert w rozmowie z „Faktem”.

To samo spostrzegli Amerykanie. W „The Tonight Show”, emitowanym po zaprzysiężeniu na antenie NBC, Jimmy Fallon nabijał się z nakrycia głowy Melanii Trump, a także jej powagi. Stwierdził, że podczas słynnego już zdjęcia przed Białym Domem ustępującego prezydenta i Donalda Trumpa, politycy ustawili się z żonami w kolejności od najbardziej radosnej osoby (Jill Biden) do najbardziej załamanej (Melanii Trump).

Czytaj też:
Trump usiłował pocałować pierwszą damę. Wyszło niezręcznie
Czytaj też:
Jolanta Kwaśniewska o zwycięstwie Donalda Trumpa. „Jest strach”

Źródło: WPROST.pl / Fakt