Beata Tadla zmieniła dietę. Całkowicie wyeliminowała jeden produkt

Beata Tadla zmieniła dietę. Całkowicie wyeliminowała jeden produkt

Beata Tadla
Beata Tadla Źródło: Instagram / Beata Tadla
Dziennikarka przyznała, że od niedawna zwraca bardziej uwagę na swoje zdrowie. Beata Tadla z tego względu zdecydowała się na radykalny krok.

Beata Tadla w ostatnich latach przeszła sporą metamorfozę. Obecna prowadząca „Pytania na śniadanie” schudła aż 18 kg i zaczęła prowadzić bardzo zdrowy tryb życia. Wiadomo, że od dawna nie je mięsa, a jej codzienna dieta skupia się na warzywach. Równocześnie uprawia też sport i przemierza długie trasy z kijkami do nordic walking. Teraz zdradziła, że ze swojej diety wyeliminowała jeszcze jedną rzecz.

Beata Tadla nie pije alkoholu

Beata Tadla zdroworozsądkowo podchodzi do tematów diety i zdrowia. Dziennikarka regularnie się bada i sprawdza, co dzieje się w jej organizmie. – Trzeba się dobrze zbadać, żeby wiedzieć, co nam służy, a co nam nie służy, czy mamy czegoś w sobie za dużo, albo mamy niedobory i dopiero wtedy jesteśmy w stanie opracować styl odżywiania, który będzie specjalnie dla nas. Ja właśnie to zrobiłam. Przeszłam taką drogę i jestem przeszczęśliwa, bo dzięki temu nie mam obrzęków, śpię normalnie i to jest po prostu cudowne – mówiła niedawno „Super Expressowi”.

Teraz prowadząca śniadaniówki TVP udzieliła wywiadu magazynowi „Zwierciadło” i zdradziła, że podjęła świadomą decyzję o zmianie diety. – Uświadomiłam sobie, jak ważne są jelita — wyznała, dodając, że jej wcześniejsze nawyki żywieniowe nie były najlepsze. – W związku z tym, że jadłam rzeczy, które mi nie służą, a tylko smakują, w jelitach pojawiła się candida, więc musiałam bardzo mocno się oczyścić i zacząć jeść zgodnie z tym, co mogę – tłumaczyła.

– Ale na szczęście tych rzeczy, które mogę jeść, jest bardzo dużo, więc ja nie cierpię. Mam nietolerancję na wszystko, co związane z winogronami. Odstawiłam więc również wino. A ponieważ inny alkohol mi niespecjalnie smakował, to pomyślałam sobie, że spróbuję, jak to jest zupełnie bez alkoholu, więc nie piję alkoholu – powiedziała Beata Tadla.

Po wyeliminowaniu alkoholu dziennikarce poprawiła się cera, włosy, a także ogólna kondycja. Co więcej, ustąpiły jej niektóre dolegliwości zdrowotne, co wywołało zdumienie wśród lekarzy. Z tego względu dziennikarka stara się teraz nagłaśniać fakt, że świadome podejście do diety może przyczynić się do dłuższego i zdrowszego życia.

Czytaj też:
Beata Tadla opublikowała kompromitujące zdjęcie Michała Adamczyka. „Mam dużo więcej”
Czytaj też:
Tadla o śledztwie Stanowskiego: Jestem daleka od obrzucania błotem tych, którzy dali się nabrać na wymyśloną karierę
Czytaj też:
Beata Tadla odtworzyła swoje zdjęcie sprzed 30 lat. „Dla pani czas się zatrzymał”