Christina Applegate przez lata należała do grona najbardziej cenionych aktorek komediowych w Hollywood. Była czterokrotnie nominowana do Złotego Globu (za role w takich produkcjach, jak „Jej cały świat”, „Kim jest Samantha?” i „Już nie żyjesz”) oraz pięciokrotnie do nagrody Emmy (statuetkę zdobyła w 2003 roku za „Najlepszy gościnny występ” w serialu „Przyjaciele”). Znana jest jednak głównie z wcielania się w postać Kelly Bundy w sitcomie „Świat według Bundych” (1987-1997). W 2021 roku artystka podzieliła się informacją, że zmaga się z nieuleczalną chorobą ośrodkowego układu nerwowego. Teraz wyznała, że jej stan zdrowia znacznie się pogorszył.
Choroba Christiny Applegate
Równolegle z sukcesami zawodowymi Christina Applegate musiała zmagać się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2008 roku dowiedziała się, że ma raka piersi, dlatego poddała się zabiegowi obustronnej mastektomii. — Usunęli wszystko, jestem czysta w 100 proc., więc mogę zapewnić, że nie umrę na raka piersi — mówiła Applegate, a kiedy przeszła operację rekonstrukcji piersi, żartowała: „Będę miała najlepsze piersi w domu opieki dla starców”.
Los jej jednak nie oszczędza i po 13 latach od operacji oznajmiła, że choruje na stwardnienie rozsiane. Podejrzewała, że coś jest nie w porządku, ponieważ drżały jej palce rąk i stóp, a także miała problemy z utrzymaniem równowagi. Gdy zrobiła rezonans magnetyczny mózgu, badanie wykazało około 30 zmian. Później choroba zaczęła postępować w niezwykle szybkim tempie. 52-latka porusza się o lasce i jest osłabiona, codzienne aktywności stały dla niej wyzwaniem, a leczenie spowodowało, że przytyła 20 kilogramów. Christina Applegate zaczęła też nosić pieluchy.
W najnowszym odcinku podcastu „MeSsy” aktorka opisała z kolei bóle, które towarzyszą jej każdego dnia. Powiedziała również, że nawet wstawanie z łóżka stało się dla niej problemem, a z powodu wyniszczającej walki z chorobą popadła w depresję. — Stawiam stopy na ziemi i czuję, jakby płonęły. Tak bardzo bolą od samego dotyku — przyznała.
– Leżę w łóżku i krzyczę. Ból, ściskanie – to jak uścisk imadła, który po prostu nie chce puścić. (...) Nie czepię radości z życia. Nie lubię go, nie sprawia mi przyjemności. Nic mnie już nie cieszy. (...) Nie czułam się tak źle od 20 lat – dodała smutno Christina Applegate.
Czytaj też:
Christina Applegate pojawiła się na scenie podczas Emmy 2023. Nie kryła łezCzytaj też:
Córka Elżbiety Zającówny w szczerym wyznaniu o jej chorobie. „Coraz mniej była sobą”