Monika Olejnik z mocnym apelem. „Jak kradzież w biały dzień”

Monika Olejnik z mocnym apelem. „Jak kradzież w biały dzień”

Monika Olejnik
Monika Olejnik Źródło: Newspix.pl / Michał Pieściuk
Dziennikarka po raz kolejny zabrała publicznie głos w ważnej sprawie. Monika Olejnik nie przebierała w słowach.

Monika Olejnik od lat pozostaje jedną z najbardziej szanowanych dziennikarek w Polsce. Prowadząca „Kropki nad i” jest podziwiana przez wiele osób nie tylko za swój styl oraz sposób przeprowadzania wywiadów, ale także odwagę w wyrażaniu swojego zdania. Teraz prezenterka zrobiła to po raz kolejny. Zamieściła w sieci emocjonalny post.

Monika Olejnik o proteście dziennikarzy

Choć nie tak dawno Monika Olejnik obwieściła w mediach, że walczy z rakiem, nie zwalnia tempa. Dziennikarka po operacji szybko wróciła do prowadzenia swojego programu, a także aktywności w social mediach, gdzie często komentuje aktualne wydarzenia społeczno-polityczne.

W czwartek 4 czerwca prezenterka zamieściła najnowszy post, który oparzyła obszernym opisem. Monika Olejnik uwagę internautów przykula fotografią, na której pozuje w oryginalnej sukience z H&M w kolorze ecru z długimi frędzlami i z wiązanym dekoltem za 400 złotych. Kreację dopasowała do sandałów i torebki z logo Chanel. Najważniejszy był jednak podpis pod zdjęciem. Otóż gwiazda TVN-u odniosła się w nim do apelu dziennikarzy do polityków, dotyczącego wprowadzenia zmian w ustawie dotyczącej prawa autorskiego.

„Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów!” To ważny apel w obronie dziennikarstwa, Wydawców, szacunku dla twórczości, demokracji i wolnych mediów! Mam wrażenie, że nie wszyscy Politycy pamiętają, że to z inicjatywy TVN-u rozwijał się w Polsce internet, powstawały kina i system finansowania polskich filmów. Dzisiaj to ważna cześć gospodarki i kultury. Wolne media były i są istotną częścią dla odpowiedzialnego kształtowania demokracji. Bezpłatne kopiowanie pracy wydawców, twórców, dziennikarzy bez Ich zgody – jest jak kradzież w biały dzień! – zaczęła Monika Olejnik.

Następnie dziennikarka odniosła się do sytuacji politycznej na świecie i istoty głosowania. „Obserwując od lat politykę w Polsce i na świecie mam głębokie przekonanie jak bardzo istotna jest zasada: pomyśl zanim zagłosujesz – edukacja jest ważna w każdym głosowaniu polityków. Zamiana kolejności i myślenie po głosowaniu, bywa szkodliwe, niestety często na lata” – kontynuowała.

W apelu do polityków oczekujemy „ustalenia uczciwych zasad współpracy mediów w Polsce z gigantami technologicznymi. Ustalenia zasad instrumentów mediacji między platformami i wydawcami w przypadku sporu o należne nam tantiemy, sprawiedliwej rekompensaty za ekspozycję naszych treści w sieci oraz ochrony przed ich kopiowaniem. Apelujemy do władzy, do posłów i senatorów wszystkich opcji politycznych, do Prezydenta, by wysłuchali naszych racji i poprawili szkodliwe prawo. Oddanie tych obszarów w całości globalnym graczom technologicznym nie tylko poważnie zuboży nas jako społeczeństwo, ale może też zagrozić demokracji, jaką znamy”! Jesteśmy dziennikarzami, a nie politykami! Apeluję o szacunek – podkreśliła Monika Olejnik.

Pod jej publikacją pojawiło się wiele komentarzy internautów. Czytamy: „Bardzo ważny temat, jak zawsze kapitalny wpis Pani Moniko”, „Słuszna i ważna sprawa. Popieram”, „Dokładnie tak! Demokracja i wolność” czy „Jak zwykle ważny i mądry post. Wielkie dzięki za wolne media”.

instagramCzytaj też:
Monika Olejnik wybuchła na wizji. „Służby weszły do mojej koleżanki”
Czytaj też:
Awantura w TVN24. Monika Olejnik nie wytrzymała. „Nie życzę sobie”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl