Anna Lewandowska w kontrowersyjnej stylizacji. Zmiażdżyły ją internautki

Anna Lewandowska w kontrowersyjnej stylizacji. Zmiażdżyły ją internautki

Anna Lewandowska
Anna Lewandowska Źródło:Newspix.pl / ABACA
Trenerka udała się do Paryża, by uczestniczyć w pokazach najnowszych kolekcji znanych domów mody. Na miejscu Anna Lewandowska zaskakuje stylizacjami.

W Paryżu trwa obecnie tydzień mody, podczas którego najbardziej ekskluzywne marki prezentują swoje kolekcje na sezon jesień-zima 2024/2025. Z tego powodu do stolicy Francji zjechały się największe gwiazdy. Wśród nich znalazła się także Anna Lewandowska. Sportsmenka relacjonuje wizytę w sieci i pokazuje swoje stylizacje. Nie wszystkie przypadły do gustu jej obserwatorkom.

Stylizacje Anny Lewandowskiej podczas fashion weeku w Paryżu

Choć na początku swojej kariery Anna Lewandowska nie zwracała dużej uwagi na trendy, z biegiem czasu wszystko się zmieniło. Dziś wiele kobiet inspiruje się jej stylem i kupuje noszone przez nią elementy garderoby niedługo po tym, jak pojawi się w nich publicznie lub pokaże je w sieci. Wiadomo, że małżonka Roberta Lewandowskiego najczęściej stawia na wygodę i sportowe ubrania, jednak zdarza jej się też wybrać elegancję.

„Lubię bawić się modą, obserwować trendy. Zawsze najlepiej czułam się w sportowych stylizacjach. Od kiedy jestem mamą to się trochę zmieniło. W mojej szafie zapanowała większa różnorodność. Z jednej strony mam bluzy z kapturem, z drugiej kobiece stylizacje i biznesowe garnitury. Łączę wiele ról w życiu i to odzwierciedla się w moim stylu” – pisała niegdyś w felietonie w „Twoim Stylu”.

W ostatnich latach zdarza się, że w celu śledzenia najnowszych trendów Anna Lewandowska uczestniczy w pokazach mody najbardziej prestiżowych marek. W tym celu kolka dni temu pojawiła się w Paryżu, gdzie aktualnie trwa fashion week. Sportsmenka swój pobyt relacjonuje w sieci i zadbała nawet o profesjonalne sesje zdjęciowe na ulicach stolicy Francji.

Jej stylizacje nie każdemu przypadły do gustu. Szczególnie głośno jest o zestawie składającym się z niezwykle odważnych i krótkich, skórzanych spodenek, do których dobrała kozaki od Miu Miu, a także futro polskiej marki Le Brand oraz czarne, klasyczne rajstopy i zamszową torebką w odcieniu oliwkowej zieleni.

To właśnie niezwykle kuse spodenki, które odsłoniły pośladki trenerki, okazały się solą w oku internautek. Pod fotografiami pojawiła się fala ostrych komentarzy. Wśród nich czytamy: „Aniu, zachowaj godność i klasę”, „Szczerze? Nie pasuje to do twojego kontentu... To już idzie w złym kierunku”, „Piękna figura bez dwóch zdań, ale brak klasy niestety”, „Nie podoba mi się ta stylizacja. Jest wulgarna. To tylko moja opinia”.

Zdarzyło się jednak także wiele wpisów fanek broniących Lewandowską. Jedna z nich napisała: „Biedna ta Polska nasza... Największe sławy świata chodzą ubrane jak chcą albo prawie nagie, a tu naszej Ani taki hejt wysyłacie. Życzcie dziewczynie powodzenia, sukcesów i niech leci dalej”.

instagramCzytaj też:
Internautka wyprowadziła Annę Lewandowską z równowagi. „Ręce opadają. To bardzo smutne”
Czytaj też:
Zrobiłam zielone smoothie z przepisu Ani Lewandowskiej. Nie obyło się bez modyfikacji, ale wyszło smaczne

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl