Internautka wyprowadziła Annę Lewandowską z równowagi. „Ręce opadają. To bardzo smutne”

Internautka wyprowadziła Annę Lewandowską z równowagi. „Ręce opadają. To bardzo smutne”

Anna Lewandowska
Anna Lewandowska Źródło:Newspix.pl / ABACA
Internautka zarzuciła trenerce, że zaniedbuje dzieci. Anna Lewandowska w odpowiedzi opublikowała w sieci stanowczy apel.

Anna Lewandowska bez wątpienia jest jedną z najpopularniejszych trenerek, która od lat motywuje Polki do aktywności fizycznej. Równocześnie jest niezwykle aktywna w mediach społecznościowych, gdzie publikuje chwile z codziennego życia, ale przede wszystkim promuje swoje biznesy i pokazuje, jak ćwiczy. Teraz jedna z internautek zarzuciła żonie Roberta Lewandowskiego, że ta zbyt wiele czasu spędza w Internecie. Ta uwaga mocno dotknęła sportsmenkę.

Anna Lewandowska wdała się w dyskusję z internautką

Anna Lewandowska spełnia się jako bizneswoman, ale także jako mama dwójki córek – sześcioletniej Klary i trzyletniej Laury. Z powodzeniem łączy macierzyństwo z prowadzeniem biznesów i dużą aktywnością na Instagramie, co dla niektórych okazuje się solą w oku. Chociaż sportsmenka w sieci stara się pomagać internautom zadbać o swoje zdrowie, kondycję oraz sylwetkę, to właśnie została przez jedną z internautek oskarżona o to, że zaniedbuje swoje pociechy, ponieważ nadmiernie skupia się na sobie i pracy.

„Biedne dzieci… Pieniędzy może im nie zabraknie, ale jak widać rodzice zajęci sobą 24 godziny na dobę. Taniec, hobby, aplikacje, diety, treningi, Instagramy, siłownie, ćwiczenia…” — napisała w komentarzu internautka.

Chociaż małżonka Roberta Lewandowskiego zazwyczaj nie reaguje na hejterskie komentarze i stara się nie przejmować opiniami internautów, którzy oceniają ich życie, tym razem postanowiła ostro odpowiedzieć. Na pierwszy rzut oka można zauważyć, że sportsmenka przejęła się tą opinią. „Dzieci są na pierwszym miejscu! Zawsze! Biedna ty, jeśli myśląc, że Instagram to całe życie. To my udostępniamy to, co uważamy za słuszne, nasze profile to przede wszystkim praca, mało pokazujemy życia prywatnego, bo tego nie chcemy! Dzieci uczestniczą w całym naszym życiu! Ręce opadają, jak ludzie żyją tylko przez pryzmat Instagrama. To bardzo smutne” – napisała.

Na tym jednak nie poprzestała. Komentarz internautki na tyle ją dotknął, że Anna Lewandowska odniosła się do niego także na Instastory. – Dzielę się tutaj z wami moją wiedzą trenerską, dietetyczną, pokazuję wam pewne rozwiązania jak zdrowiej żyć, robię to od lat. Jestem zaangażowana. Ale jako mama dwójki dzieci, która jest pochłonięta ich życiem dzieci oraz męża, oni są dla mnie najważniejsi, chciałam wam powiedzieć, a szczególnie tej pani, żeby nie opiniować na podstawie Instagrama. Instagram to nie całe życie — dodała.

Czytaj też:
Poruszające sceny z udziałem Anny i Roberta Lewandowskich. Pokazali wielkie serca
Czytaj też:
Anna Lewandowska przemówiła głosem Szymona Hołowni. Nagranie podbija sieć

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / Fakt