Kinga Rusin swoją karierę dziennikarską zaczynała właśnie w Telewizji Polskiej. W 1993 roku była prezenterką oprawy dnia, później była też członkinią „Teleexpres”. W 1994 przeprowadziła się z ówczesnym mężem Tomaszem Lisem do Waszyngtonu, skąd realizowała materiały dla TVP i pisała do miesięcznika „Twój Styl”. Pracę w TVN rozpoczęła w 1997 roku. Najpierw była prowadzącą programu „Wizjer”, potem „Dzień Dobry TVN”, następnie też między innymi była gospodynią reality show „Agent – Gwiazdy”.
W sierpniu 2020 roku Rusin wycofała się z dziennikarstwa i rozpoczęła podróże po świecie. Wciąż jednak komentowała w swoich mediach społecznościowych to, co dzieje się w Polsce, a głównie w polskiej polityce. Krytykowała poczynania PiS i uczestniczyła w wielu protestach przeciwko temu, co wprowadzała partia Jarosława Kaczyńskiego.
Kinga Rusin wzywa do sądy do zajęcia się dziennikarzami TVP
Teraz, gdy w TVP zachodzą ogromne zmiany w związku z przejęciem władzy w kraju przez nową koalicję, Kinga Rusin dodała mocny wpis na swoim InstaStory. „Koniec szczucia w TVP! Nareszcie!” – rozpoczęła. „Koniec kłamstw, manipulacji, poniżania przeciwników politycznych, koniec chamstwa! Koniec wydawania publicznych pieniędzy na horrendalne pensje pisowskich funkcjonariuszy, nazywających siebie dziennikarzami. Koniec sprzedawania sumienia i honoru za kasę z naszych podatków i za miejsce na klęczniku na Nowogrodzkiej” – napisała.
Przy okazji Rusin wymieniła kilku dziennikarzy, którzy jej zdaniem powinni zostać osądzeni. „Koniec goebbelsowskiej propagandy, żonglowania materiałami służb i, mam nadzieję, początek wielowątkowych działań prokuratury i sądów. Powinny zająć się one działaniami m.in. Kurskiego, Kłeczka, Rachonia, Ogórek, Holeckiej, Sitka (prześladowcy śp. P. Adamowicza), Pereiry i wielu innych. Bo swoje znaczenie powinny odzyskać dwa słowa: prawo i sprawiedliwość!” – podkreśliła na koniec.
Zmiany w TVP, PiS „dyżuruje”
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazało w środę 20 grudnia, że nowy szef resortu Bartosz Sienkiewicz odwołał dotychczasowego prezesa Telewizji Polskiej Mateusza Matyszkowicza i wyznaczył na to stanowisko Tomasza Syguta. Dzień wcześniej wieczorem politycy PiS zbojkotowali przyjęcie w Sejmie uchwały w sprawie „przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej” i rozpoczęli „nocne dyżurowanie” w „obronie TVP” w budynku telewizji na Woronicza w Warszawie.
Na antenach TVP „paski” zmienione zostały na czarny kolor. Widzowie mogli zobaczyć na nich hasła: „Zamach »koalicji 8 gwiazdek« na media publiczne” czy też „»Koalicja 8 gwiazdek« próbuje przejąć bezprawnie Telewizję Polską, Polskie Radio i PAP”. Jarosław Kaczyński swoje pojawienie się w siedzibach TVP tłumaczył bronieniem „silnych mediów antyrządowych”. Zapowiedział, że politycy PiS będą dyżurować po 10 osób w siedzibach telewizji publicznej. Niedługo później zostały wyłączone sygnały telewizji TVP1 i TVP Info, a o godzinie 19:30 widzowie telewizji zobaczyli zamiast „Wiadomości” wystąpienie dziennikarza Marka Czyża, który zapowiedział nową formułę serwisu informacyjnego.
Galeria:
Takie fotki publikuje Kinga Rusin. Zobaczcie jej stylizacjeCzytaj też:
Zmiany w TVP. Przemysław Babiarz ma pożegnać się z „Va Banque”. Kto jeszcze zniknie?Czytaj też:
Reporterzy „Wiadomości” zostali zwolnieni mailowo ze świadczenia pracy