W sieci rozpętała się burza po wywiadzie Pauliny i Jakuba Rzeźniczaków w „Dzień Dobry TVN”. Internauci krytykują prowadzącego rozmowę Mateusza Hładkiego, a influencerka nagrała wideo, w którym tłumaczy, że bardzo jej przykro, iż zapowiadany jako świąteczny wywiad zamienił się po raz kolejny w śledztwo dotyczące przykrych dla małżeństwa tematów.
Jednym z poruszonych podczas wywiadu wątków była sytuacja między Jakubem Rzeźniczakiem, a jego byłą partnerką Eweliną Taraszkiewicz, z którą ma córkę Inez. W październiku piłkarz został pozbawiony praw rodzicielskich. Sądowy spór w tej sprawie trwał od 2020 roku. Wniosek o wycofanie wniosku o uregulowanie kontaktu z dzieckiem złożył jako pierwszy Rzeźniczak, a jego była partnerka na to przystała.
– Nie mam kontaktu z córką i to jest moja decyzja. Nie chcę się powtarzać i nie chcę do tego wracać. Po prostu nie czuję żadnej więzi po tym wszystkim, co się wydarzyło, co się stało. Chcę być szczery, nie chcę mydlić oczu. Były próby zbudowania więzi, ale się nie udały. Próbowanie co chwilę jest złe dla Inez, a tak jest jasna sytuacja – przekazał teraz piłkarz w „Dzień Dobry TVN”.
List otwarty do Jakuba Rzeźniczaka. Ewelina Taraszkiewicz poprosiła o pomoc
W odpowiedzi na te słowa w mediach społecznościowych Eweliny Taraszkiewicz pojawił się list otwarty do Jakuba Rzeźniczaka. Nie napisała go jednak matka małej Inez, a prezes fundacji „Przedsiębiorcy Pomagają” Kinga Szostko.
„Poproszona o pomoc przez zrozpaczoną matkę p. Ewelinę Taraszkiewicz postanowiłam skierować do Pana niniejszy list w obronie dobra, godności oraz poszanowania prawa do prywatności Pańskiej córki Inez” – czytamy.
Dalej Szostko stwierdza, że słowa Rzeźniczaka o braku więzi z małoletnią i zakazie kontaktu z dzieckiem piłkarza, które przyjdzie niebawem na świat, to „wysoce szkodliwe i traumatyczne treści, na które nie może być przyzwolenia społecznego, dziennikarskiego i jakiegokolwiek innego, gdyż godzą one w dobro dziecka”. „Dziecka sześcioletniego, które w przyszłym roku rozpocznie edukację szkolną, dziecka osoby publicznej, dziecka stygmatyzowanego »niekochaniem« i odrzuceniem przez jednego z rodziców” – czytamy.
Według kobiety, Rzeźniczak nie powinien w mediach poruszać prywatnych spraw. „To, że nie zbudował Pan więzi z dzieckiem i że dziecko to nie będzie miało żadnej przestrzeni w Pańskim aktualnym życiu, powinno być tylko i wyłącznie Pana prywatną sprawą a telewizja śniadaniowa czy tabloidy nie powinny w tę kwestię ingerować, bo trauma, którą zadajecie Państwo małoletniej – będzie traumą, którą ta dziewczynka będzie nosić i w głowie i w sercu przez całe swoje życie” – podkreśliła.
Czytaj też:
Burza po wywiadzie Rzeźniczaków w „Dzień Dobry TVN”. Internauci krytykują Hładkiego, influencerka odpowiadaCzytaj też:
Rzeźniczakowie pokazali swój dom w świątecznym wydaniu. „To trochę jak w życiu”