Rzeźniczakowie pokazali swój dom w świątecznym wydaniu. „To trochę jak w życiu”

Rzeźniczakowie pokazali swój dom w świątecznym wydaniu. „To trochę jak w życiu”

Dom Jakuba i Pauliny Rzeźniczaków
Dom Jakuba i Pauliny Rzeźniczaków Źródło:Instagram / paulina_rzezniczak
Paulina i Jakub Rzeźniczakowie oczekują narodzin swojego pierwszego dziecka. W sieci podzielili się kadrami z ubierania choinki po raz ostatni we dwoje.

Paulina Rzeźniczak bardzo chętnie dzieli się swoim życiem na Instagramie, gdzie jej profil śledzi ponad 100 tysięcy osób. Od sierpnia 2021 roku influencerka jest oficjalnie w relacji z polskim piłkarzem Jakubem Rzeźniczakiem. Para pobrała się w listopadzie 2022 roku, a we wrześniu 2023 roku małżeństwo ogłosiło, że spodziewają się pierwszego dziecka.

Paulina Rzeźniczak pokazała udekorowany na święta dom

Świąteczne ubieranie choinki odbywa się zatem w tym roku w domu Rzeźniczaków po raz ostatni we dwoje. Para uwieczniła ten moment na nagraniach i zdjęciach, którymi podzielili się z internautami.

„Uwielbiamy w domu tworzyć świąteczny klimat. Oczywiście finał kiedy już wszystko jest pięknie przybrane sprawia, że czujemy się przyjemniej, pomieszczenia stają się znacznie cieplejsze” – napisała Paulina Rzeźniczak pod zamieszczonymi fotkami.

Dodała przy tym jednak, że jeszcze przyjemniejszy od dekorowania jest dla niej proces poszukiwania i tworzenie konkretnych dekoracji świątecznych. „To fajne każdy ma wizję i znajdujemy wspólną, najlepszą możliwość. A jeszcze lepiej kiedy to co sobie wymyśliliśmy jest nie do dostania i wtedy szukanie innych rozwiązań okazuje się nową lepszą opcją” – wyjaśniła influencerka i dodała, że „to trochę, jak w życiu”. „Każdy może widzieć coś zupełnie inaczej ale najważniejsze to spotkać się po środku i przede wszystkim wspólnie wybrać najlepszą możliwość” – podkreśliła.

Galeria:
Jakub i Paulina Rzeźniczakowie udekorowali dom na święta

Związki Jakuba Rzeźniczaka

Przypomnijmy, w październiku 2023 roku Jakub Rzeźniczak został pozbawiony władzy rodzicielskiej swojej córki Inez, która jest owocem związku piłkarza z Eweliną Taraszkiewicz. Piłkarz wdał się w relację z kobietą, gdy był jeszcze mężem modelki Edyty Zając. Przez długi czas sportowiec nie mówił o istnieniu dziecka, dopiero potem wyszło na jaw, że jest ojcem.

Matka dziewczynki w rozmowie z „Faktem” nie ukrywała, że czuje ulgę, że decyzja w sprawie władzy rodzicielskiej, wreszcie zapadła.

– Patrząc na jego postawę w sądzie, sędzia nie miała żadnych wątpliwości, co powinno się zrobić – zaczęła. – Jestem zadowolona z powodów praktycznych. Wszystkie decyzje dotyczące Inez, na przykład przedszkola, wymagały zgody drugiego rodzica. On jednak mieszka bardzo daleko i gdyby cokolwiek się stało i byłaby potrzebna szybka zgoda, byłby problem, nawet gdybyśmy nie byli pokłóceni, a co, dopiero gdy nasze stosunki nie są najlepsze. Natomiast zdarzały się już sytuacje złośliwe, także utrudniające nam życie, gdy na przykład nie można było się do niego dodzwonić. Uważam, że jest to prawidłowa decyzja i że nie mogło być inaczej – podkreśliła.

Jakub Rzeźniczak miał też dziecko z modelką Magdaleną Stępień, z którą był związany od marca 2020 do czerwca 2021 roku. Ich synek Oliwier zmarł w lipcu 2022 roku po kilkumiesięcznym leczeniu rzadkiego nowotworu wątroby.

Czytaj też:
Matka dziecka Rzeźniczaka skomentowała wyrok sądu. Chodzi o władzę rodzicielską
Czytaj też:
Magdalena Stępień nie odwiedziła grobu synka. Opublikowała post

Źródło: WPROST.pl