„Rolnik szuka żony”. Waldemar zdradził, co się stanie w finale? „Wiem, co się działo, gdy zgasły kamery”

„Rolnik szuka żony”. Waldemar zdradził, co się stanie w finale? „Wiem, co się działo, gdy zgasły kamery”

Waldemar z „Rolnik szuka żony”
Waldemar z „Rolnik szuka żony” Źródło:Instagram / c5waldi_passion_farmer
10. edycja programu „Rolnik szuka żony” wzbudza bardzo wiele emocji w widzach. Głównym tematem wśród fanów formatu jest życie miłosne 41-letniego Waldemara.

Przypomnijmy, mężczyzna zaprosił na swoje gospodarstwo trzy kobiety: 39-letnią Annę, która samotnie wychowuje 13-letnią córkę, 34-letnią Dorotę, mamę 6-letniego synka oraz Ewę, która także jest mamą 6-latka. Ostatecznie w ostatnich wyemitowanych odcinkach 41-latek zdecydował się spróbować zbudować związek z Ewą, jednak, gdy żegnał Dorotę, nie krył emocji.

W czwartek 7 grudnia pisaliśmy o tym, że Dorota zamieściła na Instagramie serię wpisów, w których broniła postawy Waldemara. Po tym widzowie zaczęli snuć podejrzenia, że rolnik rozstał się z Ewą i związał z odesłaną wcześniej z kwitkiem 34-latką.

„Czy ja dobrze myślę, że Dorota jednak jest z Waldemarem?”; „Czy Ty jesteś teraz z Waldemarem?” – dopytywali internauci w komentarzach. Pojawiła się też wśród tych pytań odpowiedź twierdząca, jednak nie od samej zainteresowanej, ale od jednego z widzów.

„Rolnik szuka żony”. Waldemar zdradził, co nas czeka w finale

Waldemar tymczasem na swoim Instagramie odlicza do finału programu w typowy dla siebie sposób. Zagorzały fan kina postanowił specjalnie z tej okazji stworzyć „plakat”, promujący ostatni odcinek popularnego formatu TVP ze swoim udziałem.

„Expect the Unexprected” (spodziewaj się niespodziewanego – red.) – czytamy na plakacie. „Waldemar Gilas. Najbardziej kontrowersyjny uczestnik X sezonu, a zarazem najbardziej wyczekiwany finał roku. Zaczynamy drugą fazę odliczania. Pozostało... 72 godziny” – napisał dalej. Dodał, że premiera już 10 grudnia.

W opisie do zamieszczonego „plakatu” Waldemar stwierdził, że „czeka już z niecierpliwością”, chociaż „nie wie, czego może się po tym finale spodziewać”. „Jedno jest pewne. Ja wiem doskonale jak było w mojej historii i liczę na rzetelne i prawdziwe przedstawienie, co się naprawdę wydarzyło gdy zgasły kamery” – napisał. „Liczę, że będą emocje, które was napędzą tak, jak mnie napędza »cały ten zgiełk« od 17 września. Światło – kamera – akcja.. Czekam na zakończenie sezonu” – dodał na koniec rolnik.

„Po tej wypowiedzi stwierdzam, że niestety Wam nie wyszło”; „To będzie Hit Sezonu i Premiera Roku. Mam nadzieję, że utrzesz wszystkim noski” – piszą pod postem internauci.

Finał 10. sezonu programu „Rolnik szuka żony” już w niedzielę 10 grudnia na antenie TVP1.

Czytaj też:
Agnieszka z „Rolnik szuka żony” ostro o kandydatach. „Zachowywali się jak dzieci”
Czytaj też:
Nagła zmiana przed finałem „Rolnik szuka żony”. Dla niektórych to zaskoczenie

Źródło: WPROST.pl