Popek to właściwie Paweł Ryszard Mikołajuw. Artysta urodził się w Legnicy, jednak dom rodzinny opuścił w wieku 14 lat. W 2007 roku wyjechał do Wielkiej Brytanii, ponieważ ścigany był listem gończym za kradzież z włamaniem. Za muzykiem wydano też europejski nakaz aresztowania, który uchylono w 2016 roku, dzięki czemu mógł wrócić do Polski.
Swoją karierę muzyczną zaczynał już w 2001 roku w Krakowie, dołączając do zespołu Firma, z którym stworzył albumy takie jak „Z dedykacją dla ulicy” czy „Nasza broń to nasza pasja”. Pierwszy solowy krażek wydał w 2007 roku i zatytułował go „Wyjęty spod prawa”. Gościnnie na płycie pojawili się Sokół czy Bosski Roman. Kolejny album „Monster” wydał w 2013 roku i ponownie zaprosił do współpracy innych artystów, w tym Borixona, Sobotę, Wileya czy Palucha. W 2014 roku na rynku ukazał się „Moster 2”, a rok później Popek założył zespół Gang Albanii. Albumy grupy, takie jak „Królowie życia”, „Ciężki gnój” czy „Król Albanii”, odniosły ogromny sukces.
Jednocześnie z muzyką Popek angażował się w świat MMA. Starty w profesjonalnych zawodach rozpoczął w 2008 roku pod pseudonimem „Popek Rak”. Próbował też swoich sił w KSW – w 2016 roku walczył z Mariuszem Pudzianowskim (Popek przegrał w pierwszej rundzie przez techniczny nokaut). Potem walczył także między innymi z Tomaszem Oświecińskim. W 2020 roku rozpoczął współpracę z Fame MMA, a w 2022 roku dołączył do federacji Gromda, promując „walki na gołe pięści”.
Prywatnie Popek związany jest z Katarzyną, z którą ma córkę Julię i syna Borysa. Jego partnera nie gości często na zdjęciach w jego mediach społecznościowych, jednak na Instagramie rapera można znaleźć kilka ich wspólnych fotek.
Fani martwią się o Popka. Niepokojący wpis rapera
Popek od lat budzi ogromne kontrowersje w kraju. Sympatyczny raper poddawał się aktom skaryfikacji ciała, ponadto jego ciało (w tym gałki oczne) w większości pokryte jest tatuażami.
Kilka dni temu Popek wytatuował sobie na głowie napis: „Mógłbym dziś z popiołu wstać, stać mnie na to”. Na jednym z nagrań, które zamieścił jeszcze przed tym w sieci mówi do przechodzącej kobiety, że „znów będzie wyglądał, jak pomyłka Boga”. Szydził ponadto, że Mistyk, który wykonywał tatuaż, wykorzystał go dla chwili sławy.
Teraz fani zaczęli bać się o stan psychiczny Popka, ponieważ zamieścił on niepokojący wpis na swoim Instagramie. Stwierdził, że „projekt skończony” i „ma dość”.
„Będąc z wami szczery, to wszystko mnie przerosło. Skończyliśmy o 4 rano. Zawsze chciałem być sławny i mieć w ch*** pieniędzy. Okazało się to dla mnie przekleństwem. Piszę to do młodego pokolenia przyszłych artystów. Pieniądze i fejm są przereklamowane jak kokaina w Kolumbii i Popek na YouTube” – stwierdził we wpisie artysta. „Mam nadzieję, że już nikt na ulicy nie powie do mnie już nigdy więcej Popuś czy to ty? Od dzisiaj jestem mam nadzieję ku*** dla was niewidzialny. Kocham was wszystkich, nienawidzę siebie za to kim jestem. Jeb***” – napisał dalej.
Czadoman do Popka: Pamiętaj, że to Ty trzymasz w łapie batutę
Pod postem pojawiła się cała masa komentarzy. Zamieszczali je nie tylko fani rapera ale też jego przyjaciele. Reżyser Życia polecił Popkowi „poszukać pomoc u lekarza”. „To nie wstyd mieć depresję czy inne załamanie. To z czasem pomoże i da ulgę. Proszę wziąć to na poważnie” – czytamy.
Czadoman w długim wpisie przypomniał z kolei Popkowi, że „wiele razy o tym rozmawiali”, że postaci, które tworzą działają na nich czasami jak Venom czy Mr. Hyde. „Ale pamiętaj, że to Ty trzymasz w łapie batutę i to właśnie Ty decydujesz o tym kim dzisiaj jesteś!” – zaznaczył.
„Nie możemy pozwalać na to, żeby nasze alter ego działało na nas jak pasożyt, który pochłania! Pozornie łatwiej jest przebywać w wykreowanej przez siebie postaci bo wydaje się, że konsekwencje wszelkich działań są nikłe, lecz niestety w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie! Spróbuj odwiesić na kilka dni »uniform« do szafy i usiąść przez chwilę na domowej kanapie. Zapewniam Cię, że poczujesz się lepiej!! Pozdrawiam Cię i do zobaczenia!” – zakończył.
„Paweł. Zdrowia” – życzył raperowi Doniu. „Bo tu nie chodzi o to żeby być sławnym i mieć dużo pieniędzy. Tylko cieszyć się małymi rzeczami i po prostu robić co daje nam szczęście a nie to co musimy robić” – stwierdził z kolei Matt Palmer.
Czytaj też:
Taylor Swift została człowiekiem roku 2023 według „Time”. „Nigdy nie czułam się bardziej dumna”Czytaj też:
Kazik rzucił alkohol i mięso. Teraz ogłosił „likwidację trzeciej trucizny”