W Maliniaka Roman Kłosowski wcielał się przez wiele lat. Zaczęło się od „Czterdziestolatka”, następnie „Czterdziestolatek. 20 lat później”, a potem w „Motylem jestem, czyli romans 40-latka”. Do roli tej powrócił jeszcze w 2011 roku, w jednym z odcinków serialu „Świat według Kiepskich”. I chociaż to z niej został najbardziej zapamiętany, przez lata grał też w teatrach (Syrena w Warszawie czy Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim) i był dyrektorem Teatru Powszechnego w Łodzi. Karierę zakończył przez to, że niemal całkowicie stracił wzrok.
Grób Romana Kłosowskiego został otwarty. Dlaczego?
Prywatnie przez 58 lat był mężem Krystyny Kłosowskiej, która zmarła w 2014 roku i spoczęła na Cmentarzu Górczyńskim w Poznaniu. Kultowy Maliniak odeszedł w 2018 roku i pochowany został na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Ostatnią wolą Romana Kłosowskiego było to, aby jego żona spoczęła w nagrobku obok niego. Tego w końcu udało się dokonać synowi pary Tomaszowi Kłosowskiemu.
W rozmowie z „Super Expressem” przyznał, że chciał zrobić to już w 2020 roku, jednak jego plany zniweczył koronawirus.
– Mamę dochowałem do taty w grudniu. Ekshumacja odbyła się tydzień wcześniej. Potrzebna była także nowa urna, gdyż poprzednia była już lekko zmurszała. Niestety do maja musiałem czekać na napisy na płynie nagrobnej, gdyż takie mają terminy. Płyta z jej grobu z Cmentarza Górczyńskiego, gdzie była wcześniej pochowana, została przekazana zarządcy cmentarza – przekazał Kłosowski.
Czytaj też:
Sophie Tuner pozywa Joe Jonasa. Ma przetrzymywać paszporty ich dzieciCzytaj też:
Festiwal Filmowy w Gdyni. Cielecka i Nieradkiewicz błyszczą we wstrząsającym „Lęku”