Maciej Stuhr rzadko mówi o swoim ojcu Jerzym Stuhrze. Jednak po tym, jak starszy aktor prowadził samochód pod wpływem alkoholu, w wywiadzie u Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego nie mogło zabraknąć tego tematu. Wówczas Stuhr Junior przyznał, że jego ojciec ma problemy ze zdrowiem, a przez przebyte choroby jest w średniej formie.
– Mamy teraz całkowicie nową relację. Mój tata jest bardzo starszym panem. Miał dwa lata temu dość mocny wylew i jest innym człowiekiem, niż był. Nasza relacja jest budowana na nowo w wielu rejonach. To nieszczęście, które się przytrafiło, było jakimś testem i strasznie trudną sytuacją – wyznał.
Maciej Stuhr o stanie zdrowia Jerzego Stuhra
To zaniepokoiło fanów i media. Jak ustaliła „Gazeta Wyborcza”, Stuhr ma nawrót nowotworu. Teraz jego syn znów wypowiedział się o jego formie. Zaczął jednak od relacji, które łączyły go z ojcem, kiedy był dzieckiem. Młody Stuhr nie ukrywał, że rzadko go widywał.
– Nie było go, rzeczywiście, ale ja nigdy tego braku nie odczuwałem boleśnie. Mogę zaryzykować stwierdzenie, że lubiłem, że ojca nie ma, a potem wraca z dalekich krajów i opowiada fantastyczne historie o świecie, pracy, filmach i ludziach. I jeszcze prezenty przywozi. A ponieważ też był srogi, kiedy znikał, w domu było trochę luźniej. Siostra potrzebowała go bardziej, jego czasu, fizycznej obecności niż ja. Jest w niej jakiś rodzaj tęsknoty za tatą z dzieciństwa – wyznał.
Maciej Stuhr o kondycji swojego ojca
W dalszej części rozmowy aktor zdradził, że jego ojciec ma coraz mniej sił. – Tato, jak pani wie, jest bardzo schorowanym starszym panem. Pięć–sześć lat temu odwiedziliśmy rodziców na wsi. Ojciec próbował naprawić leżak. Ja czytałem gazetę, coś pisałem, a on siedział i siedział nad tym leżakiem. Po godzinie powiedział: Maciek, chodźże mi tutaj pomóc. Weź to pociągnij i zobacz, czy da się to w ogóle wyjąć. Podszedłem i jednym ruchem wyjąłem. O Jezu, dzięki, no nie mogłem sobie z tym poradzić – szczerze przyznał.
Artysta nie ukrywał też, że zdanie sobie sprawy z faktu, że ojciec jest w coraz gorszej kondycji, nie jest łatwe. – Dla mnie to był szok. Moment przejścia. Mój heros, najsilniejszy na świecie ojciec, po prostu nie ma już siły. Ta chwila wryła mi się w pamięć – powiedział dla „Vivy!”.
Na koniec podkreślił, że nie chce już więcej mówić o ojcu. – Na amerykańskich filmach zawsze jest scena, w której policjant, aresztując gościa, mówi: Wszystko, co od teraz powiesz, może być użyte przeciwko tobie. Kiedy mówię o ojcu, nie ma "może". Wszystko, co powiem, zostanie użyte przeciwko mnie – podsumował.
Czytaj też:
Gwiazdę „Rolnik szuka żony” zaatakowała krowa. Pokazała zdjęcieCzytaj też:
Ida Nowakowska uciszona przez reżysera na wizji? Poszło o krytykę znanego aktora