„Back to black”. Aktorka polskiego pochodzenia wcieli się w rolę Amy Winehouse

„Back to black”. Aktorka polskiego pochodzenia wcieli się w rolę Amy Winehouse

Amy Winehouse
Amy WinehouseŹródło:Newspix.pl
„Back to black” to tytuł filmu, który będzie biografią Amy Winehouse. Premiera produkcji odbędzie się w 2024 roku. Twórcy postanowili podzielić się pierwszym zdjęciem promocyjnym. Fotos podbija internet.

Amy Whinehouse to światowa legenda muzyki soulowej, jazzowej oraz R&B. Zasłynęła nie tylko z niepowtarzalnego głosu. Cały świat znał jej wyrazisty wizerunek: charakterystyczne upięcie włosów, tatuaże i wyrazisty makijaż z kreską na oku. Zmarła przedwcześnie, w 2011 roku, na skutek nadużywania alkoholu i narkotyków.

Obecnie trwają prace nad audiowizualną biografią 27-letniej ikony. Premierę filmu „Back to black” (taki tytuł nosi jedna z piosenek Winehouse – red.) zaplanowano na 2024 rok. Twórcy postanowili uchylić rąbka tajemnicy i podzielili się zdjęciem aktorki, która wcieli się w rolę Amy. Gwiazda po charakteryzacji wygląda niemal identycznie.

Kto zagra Amy Winehouse w „Back to black”?

Reżyserią filmu zajmie się Sam Taylor-Johnson, która ma na koncie słynny romans „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Rolę wokalistki odegra 26-letnia Marisa Abela. To brytyjska aktorka znana z seriali „Branża” i „Cobra”. W lipcu 2021 roku Abela udzieliła wywiadu dla „The National”, w którym wyznała, że od strony matki ma polskie korzenie.

Pierwsze zdjęcie promocyjne, opublikowane przez Studiocanal ukazuje w pełni ucharakteryzowaną Marisę, która jest łudząco podobna do Amy Winehouse.

instagram

Ojciec Amy Winehouse dał zielone światło filmowcom

Nie jest to pierwsze podejście do nakręcenia filmu, o życiu Amy Winehouse. Poprzednie próby nie powiodły się przez brak zgody ze strony rodziny. Tym razem ojciec światowej artystki, który wystąpił już w nagrodzonej Oscarem produkcji „Amy”, w pełni popiera realizację filmu „Back to black”. – Chcemy, aby ktoś przedstawił Amy taką, jaka była. Zabawna, błyskotliwa, czarująca... ale też okropna. Nie ma sensu, żebym ja robił ten film, bo jestem jej ojcem, ale znalezienie odpowiednich ludzi, którzy to zrobią, jest ważne i zrobimy to – wyjawił w wywiadzie dla Variety w 2018 roku.

Czytaj też:
Disney+ wypuścił na ulice Warszawy autobus promujący nowy serial! Mamy rozkład jazdy
Czytaj też:
Co nowego obejrzymy w weekend na Netflix? Lista premier