Ciało Franka Vellelonga Jr. znalezione zostało około 4 rano. Funkcjonariusze policji od razu zawiadomili służby medyczne, które stwierdziły zgon jeszcze na miejscu zdarzenia. Ciało aktora nie wskazywało żadnych widocznych śladów urazu. Zlecona została sekcja zwłok, którą przeprowadzi biuro medycyny sądowej w celu ustalenia przyczyny śmierci 60-latka.
W sprawie aresztowany już został 35-letni mężczyzna, zidentyfikowany jako Steven Smith, mieszkaniec dzielnicy Bronx. Kamery zarejestrowały, jak mężczyzna zatrzymuje się przed jednym ze sklepów swoim samochodem, po czym wyciąga z niego ciało Vallelongi Jr. i zostawia je na chodniku. Ustalono już, że auto, które widać na zarejestrowanym wideo należy do brata 60-letniego aktora, Nicka, który powiedział policji, że nie miał świadomości tego, że Smith prowadził jego samochód.
Smith z kolei zeznał, że nie znał Franka Vallelonga Jr. „Ten koleś już nie żył” – miał przekazać. „Przedawkował. Nie miałem z tym nic wspólnego” – dodał. Stwierdził, że pierwsza zauważyła w samochodzie zwłoki kobieta o imieniu Pam. „powiedziała, że ktoś przedawkował. Poszedłem do tego auta i odjechałem, nawet nie wiem, w którą stronę. Wyciągnąłem ciało i położyłem je na chodniku” – wyznał. Adwokat mężczyzny w rozmowie z mediami utrzymuje, że jego klient nie miał nic wspólnego ze śmiercią aktora.
Film „Green Book”, który otrzymał Oscara za najlepszy w 2018 roku, został oparty historii ojca zmarłego aktora – Franka Vallelonga Sr., który został zatrudniony do ochrony Dona Shirleya, czarnoskórego pianisty podczas jego trasy koncertowej w 1962 roku. Frank Vellelonga Jr. zagrał w filmie brata swojego ojca Rudy'ego. Z kolei jego brat Nick Vallelonga był współautorem scenariusza do obrazu. Za rolę Shirleya Mahershala Ali zdobył Oscara.
Czytaj też:
Co oglądać w wolny weekend na Netflix? Lista nowościCzytaj też:
„Rolnik szuka żony”. Nowe doniesienia o Tomku i Justynie. „Jest bardzo nerwowo”