Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski byli parą od 2012 roku. W 2016 roku wzięli ślub, a trzy lata później na świat przyszła ich córka Helena. Natomiast 11 października aktorzy zjawili się na imprezie Party Fashion Night. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że aktorzy... pozowali osobno. Nietypowe fotografie pary obiegły polskie media, a kilka godzin później Katarzyna i Piotr zdecydowali się wyjaśnić przyczynę swojego zachowania.
„Z przykrością pragniemy poinformować, że wspólnie podjęliśmy decyzję o rozstaniu. Była to decyzja trudna, lecz konieczna, aby każdy z nas mógł na nowo budować swoje życie. W trosce o dobro naszej córki, która jest dla nas najwyższym priorytetem, prosimy o poszanowanie naszej prywatnośi. Jednocześnie informujemy, że jest to nasz jedyny komentarz w tej sprawie” – napisali w oświadczeniu.
Jak można się domyślić fani oraz znajomi z branży byli tym faktem mocno zaskoczeni. W komentarzach od razu pojawiły się nie tylko głosy żalu, ale też życzenia powodzenia w dalszym życiu.
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski podzielili opiekę nad swoją córką
Teraz jak donosi „Super Express”, para podzieliła się opieką nad ich małą córeczką. Była już para ma wychowywać dziecko po równo. „Kasia i Piotrek podzielili się opieką po równo. Mała spędza kilka dni z tatą, a później z mamą. Wszystko zostało ustalone tak, by w czasie, gdy Helenka jest u taty, Kasia mogła pracować i odwrotnie” – czytamy w dzienniku.
Jest jednak jeden ważny element w postanowieniu, który może zaskoczyć. Warnke i Stramowski ustalili, że dzieckiem nie może zajmować się osoba trzeba, czyli niania, albo ktoś znajomy. Osoba, której wypada kolej, musi stanąć na wysokości zadania. – Ostatnio, gdy Helenka się przeziębiła, była akurat pod opieką Piotrka. Świetnie sobie poradził. Ale musiał odwołać plan zdjęciowy nowego filmu, by zostać przy małej. Bo nie mógł zatrudnić żadnej pomocy do dziecka. Jest świetnym ojcem i sam dał sobie radę – dodał źródło.