Katarzyna Cichopek komentuje aferę podsłuchową. „Jest to dla mnie kryminał”

Katarzyna Cichopek komentuje aferę podsłuchową. „Jest to dla mnie kryminał”

Katarzyna Cichopek
Katarzyna Cichopek Źródło: Instagram
Katarzyna Cichopek mimo medialnej burzy wokół swojego życia prywatnego jeszcze do niedawna nie odnosiła się do plotek. Teraz jednak kolejny raz zabrała głos i skomentowała aferę podsłuchową z swoim udziałem.

Kiedy na początku marca Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel ogłosili rozstanie, w mediach zawrzało. Mimo że oboje zapewniali o niekomentowaniu swojej decyzji, to tancerz nie wytrzymał zbyt długo. Nie tylko stał się bardzo aktywny w mediach społecznościowych, ale także udzielił obszernego i szczerego wywiadu w programie „Miasto kobiet”. Po rozmowie z Aleksandrą Kwaśniewską stało się jasne, że to aktorka zakończyła związek. Hakiel zasugerował nawet, że został zdradzony. Podczas wywiadu wyznał, że od jakiegoś czasu Katarzyna Cichopek prosiła go o „więcej wolności, przestrzeni”. – Ja jej to dałem, a pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię. To jest coś, na co nie byłem przygotowany – mówił.

Wówczas zaczęły się domysły, kto może być nowym wybrankiem aktorki. Podejrzenia padły na Maciej Kurzajewskiego, który razem z Cichopek prowadzi program Pytanie na Śniadanie.. Do kilku redakcji miały trafić taśmy z nagraniami rozmów prezenterów Pytania na Śniadanie. Wcześniej do sprawy odniósł się dziennikarz, który wyznał, że zgłosił sprawę do organów ścigania. Nagrane rozmowy miały także trafić do ojca dzieci aktorki. Marcin Hakiel odniósł się do tego w rozmowie z „Faktem”. – W weekend z nieznanego mi maila też dostałem nagrania z byłą żoną. Było coś o kościele i generalnie było to dla mnie straszne i nieprzyjemne. Nie chcę o tym myśleć, chcę się skupić na sobie i dzieciach – powiedział celebryta.

Katarzyna Cichopek komentuje aferę podsłuchową

Zarówno Maciej Kurzajewski, jak i aktorka zgłosili sprawę do prokuratury. Żadne z nich jednak nie chciało komentować sprawy. Teraz zdanie zmieniła Katarzyna Cichopek. Najpierw w wywiadzie nawiązała do stosunków ze swoim byłym partnerem Marcinem Hakielem i współprowadzącym „Pytania na Śniadanie”. Teraz skomentowała nagrane rozmowy. – Policja i prokuratura pracują nad tą sprawą, jest ona w toku – powiedziała w rozmowie z Plotkiem. – Ja dostałam to nagranie. Na pewno nie jest to nic przyjemnego, jest to absolutnie złamanie prawa, a nielegalne pozyskanie rozmów prywatnych, jest to dla mnie kryminał – dodała.

Czytaj też:
Jarosław Jakimowicz odpowie za swoje wpisy? Prokuratura wszczęła śledztwo

Źródło: WPROST.pl