Antoni Królikowski nalegał, by fragment o jego chorobie znalazł się w programie

Antoni Królikowski nalegał, by fragment o jego chorobie znalazł się w programie

Antoni Królikowski, założyciel federacji MMA „Royal Division”
Antoni Królikowski, założyciel federacji MMA „Royal Division”Źródło:Newspix.pl / TEDI
Antoni Królikowski miał później nagrywać swoje wypowiedzi o chorobie. Jak twierdzi źródło Pudelka miało to być już po rozstaniu z Joanną Opozdą.

Antoni Królikowski W ostatnim odcinku programu „Przez Atlantyk” wyznał, że jest ciężko i przewlekle chory. Aktor choruje na stwardnienie rozsiane. Diagnozę usłyszał w 2016 roku. Kiedy 11 kwietnia 2022 celebryta trafił do szpitala, wszyscy zastanawiali się, co mu dolega. Jak się okazało, aktor ze szczegółami opowiedział o swojej przypadłości w telewizji. – 6 grudnia na Mikołaja dostałem taki prezent w postaci diagnozy SM, czyli stwardnienie rozsiane. Nieuleczalna choroba centralnego układu nerwowego. No i żyję z tym. Ze świadomością tej diagnozy żyję od 2016. Staram się żyć aktywnie. Każdy zawsze traktował mnie naprawdę super fair. Nikt nie traktuje mnie jak chorego. Bo akurat to wszystko naprawdę jest w głowie, jeśli chodzi o SM. W głowie mam te ogniska zapalne, które są wygaszone przez leczenie, które stosuję co miesiąc w szpitalu – przekazał aktor. W swojej wypowiedzi nie krył żalu, odnosząc się do postrzegania go przez społeczeństwo. – Mam to od lat, że ludzie postrzegają mnie, że „widać, że naćpany, że na***any” i tak mnie oceniają – dodał.

Jak informuje portal Pudelek, Antoni Królikowski miał nagrać swoje wyznanie już po rozstaniu z matką swojego syna Joanną Opozdą. Sprawę skomentowała osoba z produkcji. – Antek nie ukrywał na planie, że jest chory, czasem nawet wspominał o tym w luźnych rozmowach, ale nie zostały one pokazane w programie. Nie chcieliśmy ujawniać tak osobistej kwestii – twierdzi źródło portalu. Jak się okazało, dopiero po powrocie do Polski aktor zdecydował się na ujawnienie prawdy. – Dopiero kilkanaście tygodni po powrocie do Polski, gdy kręciliśmy tzw. "dogrywki" z uczestnikami, Antek sam zaproponował, że opowie o chorobie. Materiał powstał już po tym, gdy jego synek przyszedł na świat – twierdzi informator portalu.

Czytaj też:
Co czeka nas w kolejnym odcinku „Barw Szczęścia”? Iwona żegna się z rodziną

Źródło: WPROST.pl / Pudelek