Jak podaje „The Hollywood Reporter”, aktorka czyta teraz najnowszą wersję scenariusza do drugiej części filmu. Gdy go zaakceptuje, pozostanie także kwestia tego, czy znajdzie czas na zaangażowanie się w produkcję przy swoim napiętym grafiku. Według słów reżysera Denisa Villeneuve'a, zdjęcia do 2. części „Diuny” ruszą „do końca lata”
Księżniczka Irulan Corrino jest córką cesarza Shaddama IV. Według książki Franka Herbera, łączy ją romantyczna relacja z Paulem Atreidesem, w którego w pierwszej części filmu wcielał się Timothee Chalamet. To rola, która może rozwijać się wraz z kolejnymi odsłonami ekranizacji popularnej powieści.
Wiemy już, że w „Diunie 2” do swoich ról powracają: Timothee Chalamet (Paul Atreides), Rebecca Ferguson (Lady Jessica) i Zendaya (Chani). Do obsadzenia pozostają jeszcze trzy role, w tym Feyd-Rautha, sadystycznego młodszego bratanka barona Vladimira Harkonnena.
Denis Villeneuve w ostatnim z wywiadów przyznał, że kolejna odsłona „Diuny” z pewnością będzie „większym wyzwaniem” niż pierwszy film. – Film będzie trudniejszy, ale wiemy, dokąd zmierzamy. Scenariusz jest już napisany. Czuję się więc pewnie. Szczerze mówiąc, jedyną wielką niewiadomą dla mnie w tej chwili jest pandemia – stwierdził.
„Diuna”
Dzieło Herberta to jedna z najpopularniejszych książek science fiction an świecie. Pustynna planeta Araksis, zwana Diuną, jest źródłem najcenniejszej substancji we Wszechświecie, umożliwiającej nawigatorom statków kosmicznych manipulowanie przestrzenią i zaglądanie w nurt upływającego czasu. Ten, kto włada Araksis, trzyma w swoich rękach klucz do Cesarstwa i Wszechświata. Diuna staje się centrum wydarzeń zmieniających oblicze przestrzeni opanowanej przez ludzi.
Czytaj też:
Netflix zapowiada nowy serial od Shondaland. O morderstwie w Białym Domu