We wtorek 30 czerwca rano poznaliśmy pełne oficjalne wyniki głosowania ze stu procent obwodowych komisji wyborczych. Na pierwszym miejscu uplasował się Andrzej Duda, który zdobył 43,50 procent głosów. Drugie miejsce zajmuje Rafał Trzaskowski z rezultatem 30,46 procent. Trzeci wynik uzyskał Szymon Hołownia, na którego głos oddało 13,87 procent wyborców. Krzysztof Bosak zdobył 6,78 procent głosów, Władysław Kosianiak-Kamysz – 2,36 procent głosów, a Robert Biedroń – 2,22 procent. Na Stanisława Żółtka głos oddało 0,23 proc. wyborców, na Marka Jakubiaka – 0,17 proc., Pawła Tanajno – 0,14 proc., Waldemara Witkowskiego – 0,14 proc., a Mirosława Piotrowskiego – 0,11 proc.
Wynik Krzysztofa Bosaka nie spodobał się Monice Zamachowskiej, o czym dała dosadnie znać w mediach społecznościowych. „Wczoraj okazało się, że prawie 7% dorosłych przedstawicieli mojego narodu to faszyści, którzy czują potrzebę przeciwstawienia się »ślepej wierze w tzw. projekt europejski« (z programu Konfederacji) i którzy »propagandę LGBT« będą tępić wszystkimi sposobami, nawet siłą. Czy ktoś chciałby mi to wytłumaczyć?” – napisała na Instagramie.
Pod wpisem Zamachowskiej pojawiło się mnóstwo komentarzy od zwolenników Krzysztofa Bosaka. Pisali m.in., że dziennikarka „broni tolerancji obrażając jednocześnie 1,5 mln Polaków”. Pojawiły się także wpisy typu: „W dzisiejszych czasach faszysta to człowiek, który chce normalności”. Jeden z takich komentarzy opublikowała sama Zamachowska.
„To zło się rozprzestrzenia, jak rak. Jest mi tak strasznie z tym źle. Nie mam już siły tłumaczyć, że zawsze najważniejszy jest CZŁOWIEK. Błagam Was, wybierzcie mądrze 12. lipca” – zaapelowała.
Czytaj też:
Najnowszy spot Rafała Trzaskowskiego. „Głosy tych, którzy sprzeciwiają się Polsce PiS”