„Sala samobójców. Hejter”. Komasa zrobi serial inspirowany filmem?

„Sala samobójców. Hejter”. Komasa zrobi serial inspirowany filmem?

Kadr z filmu „Sala samobójców. Hejter”
Kadr z filmu „Sala samobójców. Hejter” Źródło: Naima Film
Powstanie serial inspirowany filmem „Sala samobójców. Hejter”? Jan Komasa mówił o tym w rozmowie z TVN Discovery Talents.

W rozmowie oprócz Jana Komasy, reżysera filmu, uczestniczyli aktorka Vanessa Aleksander oraz producent Jerzy Kapuściński. Rozmowa zeszła na temat możliwej realizacji odcinkowej wersji nagrodzonego filmu „Sala samobójców. Hejter”. – Scenariusz jest tak wielopoziomowy, że można by pomyśleć o czymś takim, w limitowanej ilości odcinków. Zawsze kiedy myślę o sprowadzeniu filmu do dwóch godzin, to myślę o jakimś odarciu – przyznał Komasa.

Jak się okazuje, reżyser ma już pewne pomysły na możliwe główne wątki serialu limitowanego. – Sama postać Gabi (w filmie w tej roli Vanessa Aleksander) mogłaby być główną bohaterką takiego serialu, bo jest symbolem pokolenia, o którym mówi się patointeligencja – powiedział. Innymi wątkami, jak mówił Komasa, może być np. ten dotyczący kulis kampanii politycznej. – To byłoby fascynujące bez względu na opcję polityczną. Pokazał to już serial „House of Cards” – ocenił.

O czym jest „Sala samobójców. Hejter”?

Tomek (Maciej Musiałowski), student prawa Uniwersytetu Warszawskiego, zostaje przyłapany na plagiacie i wydalony z uczelni. Postanawia jednak ukrywać ten fakt przed światem i nadal pobiera pomoc finansową od państwa Krasuckich (Danuta Stenka, Jacek Koman) – rodziców Gabi (Vanessa Aleksander), przyjaciółki z czasów dzieciństwa. Kiedy oszustwo wychodzi na jaw, skompromitowany chłopak traci zaufanie i życzliwość swoich dobroczyńców. Przepełniony gniewem i żalem, oddzielony od Gabi, w której skrycie podkochuje się od lat, Tomek planuje zemstę na Krasuckich. Szansa pojawia się, kiedy otrzymuje pracę w agencji reklamowej, a wraz z nią dostęp do najnowszych technologii i tajemnic stołecznej elity.

Pod pozorem obowiązków zawodowych Tomek zaczyna inwigilować Krasuckich, aktywnie włączonych w kampanię polityczną kandydata na prezydenta stolicy – Pawła Rudnickiego (Maciej Stuhr). Wkrótce plan internetowego hejtera zaczyna nabierać coraz realniejszych kształtów, a droga do jego realizacji wiedzie przez wirtualny świat popularnej gry komputerowej.

Czytaj też:
Córka Davida Bowiego i Iman: Nie widziałam swojej matki od 6 miesięcy

Źródło: TVN Discovery Talents