Twórca „Sukcesji” powraca. Nowość zobaczymy na Max już niebawem!

Twórca „Sukcesji” powraca. Nowość zobaczymy na Max już niebawem!

„Mountainhead”
„Mountainhead” Źródło: Max
Twórca genialnej „Sukcesji” powraca z nowym filmem „Mouintainhead”. W nowości, którą widzowie będą mogli już niebawem obejrzeć na Max, wystąpił uwielbiany Steve Carell.

Jesse Armstrong to brytyjski scenarzysta i producent telewizyjny, najbardziej znany jako twórca i główny scenarzysta serialu „Sukcesja” („Succession”), emitowanego na HBO (teraz dostępny na Max). Serial zdobył ogromne uznanie krytyków oraz wiele prestiżowych nagród, w tym nagrody Emmy, a Armstrong sam został nagrodzony za najlepszy scenariusz. Twórca ma też na swoim koncie inne hitowe produkcje. Był np. nominowany do Oscara za najlepszy scenariusz adaptowany do satyry politycznej „Zapętleni”. Jego styl pisania charakteryzuje się błyskotliwym, często kąśliwym dialogiem, głębokim spojrzeniem na psychologię postaci oraz umiejętnością przedstawiania konfliktów władzy, rodziny i moralności w realistyczny, ale często też ironiczny sposób.

Twórca „Sukcesji” powraca. O czym będzie „Mouintainhead”?

Teraz na Max pojawi się nowy film od znanego twórcy. Platforma pokazała właśnie zwiastun nadchodzącego „Mouintainhead”. W teaserze (który możesz obejrzeć poniżej) poznajemy czterech nieprzyzwoicie bogatych miliarderów na luksusowych wakacjach narciarskich. Łącznie ich majątki są warte 371 miliardów dolarów. Ale ich poczucie winy wynosi zero. W obsadzie pojawili się: Steve Carell jako Randall, Jason Schwartzman jako Souper (Hugo Van Yalk), Cory Michael Smith jako Venis oraz Ramy Youssef w roli Jeffa. W pozostałych rolach: Hadley Robinson jako Hester, Andy Daly jako Casper, Ali Kinkade jako Berry, Daniel Oreskes jako Dr. Phipps, David Thompson jako Leo, Amie MacKenzie jako Janine oraz Ava Kostia jako Paula.

Venis, grany przez Smitha, na początku przedstawiany jest jako „najbogatszy facet na świecie”, ale postać, w którą wciela się Youssef wskazuje między innymi, że jego „platforma jest rasistowska”. Początkowo tytani technologii cieszą się swoim śnieżnym wypadem, ale atmosfera jest zrujnowana, gdy zauważają doniesienia o szalejącym chaosie i przemocy na całym świecie. Bohater grany przez Carella stara się jednak zachować pozytywne nastawienie: „Myślę o wszystkich ludziach, którzy się nawzajem nie zabijają”. Sytuacja staje się na tyle poważna, że prezydent chce z nimi porozmawiać, a postać Youssefa snuje teorię, że to dlatego, że platforma zarządzana przez postać Smitha „rozpaliła niestabilną sytuację”, która doprowadziła do „masowych oszustw” i „niestabilności rynku”.

Film „Mouintainhead” obejrzymy na Max już 1 czerwca.

Czytaj też:
W tym tygodniu znajdź czas na seanse! Netflix wypuszcza same perełki
Czytaj też:
Miniserialowa topka do nadrobienia w święta. To zdążycie obejrzeć

Źródło: WPROST.pl