Ujawniono, kto może zostać następnym Jamesem Bondem. Tego nazwiska nikt się nie spodziewał

Ujawniono, kto może zostać następnym Jamesem Bondem. Tego nazwiska nikt się nie spodziewał

Daniel Craig na planie „Jamesa Bonda”
Daniel Craig na planie „Jamesa Bonda” Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Brytyjskie media podały, że znaleziono kandydata na stanowisko agenta 007. Będzie ósmym aktorem, który przyjmie tę rolę od czasu rozpoczęcia kultowej serii.

Fani serii filmów o Jamesie Bondzie z niecierpliwością czekają na informację, kto będzie następnym aktorem wcielającym się w rolę słynnego brytyjskiego szpiega. Według najnowszych doniesień ma nim zostać gwiazdor takich kinowych hitów, jak „Tenet”, „Zwierzęta nocy” czy „Avengers: Czas Ultrona”.

Kto będzie nowym Jamesem Bondem?

Odkąd w 2021 roku okazało się, że Daniel Craig kończy swoją karierę w roli Jamesa Bonda, w sieci fani serii filmów prześcigali się w propozycjach kolejnych nazwisk. Wiadomo, że wśród faworytów do kultowej roli wymieniani byli Henry Cavill, Regé-Jean Page i James Norton, a także Tom Hardy, Idris Elba, Richard Madden, Chiwetel Ejiofor oraz Dan Stevens.

Teraz okazuje się, że wybór może paść na aktora znanego z dynamicznych ról i nieco młodszego od Craiga. Otóż brytyjski dziennik „The Sun” podał, że kultową rolę najsłynniejszego szpiega 007 zaproponowano aktorowi Aaronowi Taylor-Johnsonowi. Widzowie znają go z takich produkcji, jak „Bullet Train” czy „Król wyjęty spod prawa”. W tym roku premierę będą miały z kolei trzy filmy z jego udziałem: komedia sensacyjna „Kaskader”, ekranizacja komiksu Marvela „Kraven Łowca”, a także horror „Nosferatu”.

– Oferta została złożona, czekają na jego odpowiedź. Aaron podpisze kontrakt w ciągu najbliższych dni, aby mogli rozpocząć przygotowania do publikacji wielkiego ogłoszenia — zdradziło źródło pisma.

Pierwsze pogłoski na temat kandydatury Taylora-Johnsona pojawiły się już na początku 2023 roku. 33-latek spotkał się wówczas z producentką serii Barbarą Broccoli. W tajemnicy zarejestrowano próbne zdjęcia, które rzekomo wypadły znakomicie. „Aaron jest obecnie zdecydowanym faworytem do wcielenia się w tę kultową postać. To on jest pierwszym wyborem Barbary — jest właściwie nie do pokonania” — podał wówczas informator „Daily Mail”.

Produkcja filmu została opóźniona z powodu strajków w Hollywood, jednak ma się rozpocząć jeszcze w tym roku. Znawcy twierdzą, że wybór tego aktora na nowego Jamesa Bonda może oznaczać interesujący zwrot akcji w ewolucji postaci agenta 007. Gwiazdor znany z ról, które często łamały schematy, może wprowadzić nową dynamikę do serii, a także nadać świeżego podejścia do charakteru legendarnej postaci. A jak Aaron Taylor-Johnson sam odnosi się do tych plotek?

– Jest to dla mnie ogromny komplement, że ludzie chcą mnie widzieć w tej roli — skomentował niedawno tajemniczo w rozmowie z „Numero”.

Aaron Taylor-JohnsonCzytaj też:
Nie żyje gwiazda filmu o Jamesie Bondzie. Na ekranie uwodził ją Sean Connery
Czytaj też:
Samochód Jamesa Bonda trafi na aukcję. To gratka dla miłośników motoryzacji

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / The Sun