Holland z wyróżnieniem w Wenecji. Reżyserka otrzymała nagrodę specjalną

Holland z wyróżnieniem w Wenecji. Reżyserka otrzymała nagrodę specjalną

Agnieszka Holland i Katarzyna Warzecha podczas festiwalu filmowego w Wenecji
Agnieszka Holland i Katarzyna Warzecha podczas festiwalu filmowego w Wenecji Źródło:PAP / ANSA
Świetna wiadomość dla fanów kina Agnieszki Holland. Podczas 80. festiwalu w Wenecji reżyserka otrzymała nagrodę specjalną.

Trwa 80. Festiwal Filmowy w Wenecji, w którym o Złotego Lwa walczy 23 filmy. Wśród nich są aż dwie polskie produkcje. To „Kobieta z” Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta oraz „Zielona Granica” Agnieszki Holland. Druga z wymienionych produkcji po projekcji otrzymała 15-minutowe owacje na stojąco od publiczności zgromadzonej na wydarzeniu.

Agnieszka Holland z nagrodą specjalną podczas festiwalu Wenecji

Teraz okazało się, że obraz Agnieszki Holland otrzymał nagrodę specjalną podczas 80. Festiwalu Filmowego w Wenecji. Wcześniej, podczas konferencji prasowej we włoskiej miejscowości, artystkamówiła o powodach, dla których postanowiła stworzyć tę produkcję.

– Jednym z powodów, dla których nakręciłam ten film, są inne filmy, które nakręciłam wiele lat temu, na przykład „Europa, Europa” (dramat wojenny z 1990 roku – red.). Niebezpieczeństwa związane z nacjonalizmem nie skończyły się, a jedynie zostały na jakiś czas ewakuowane z naszego europejskiego kalendarza. Europa jest kontynentem cywilizacji i największych zbrodni przeciw ludzkości i to dzieje się właśnie teraz. Bohater – strażnik graniczny, widzi walkę, która się przed nim toczy. Chcemy, żeby ten film nie był propagandą sprawiedliwości, ale pokazał, jak złożona i jak pełna konfliktów jest nasza rzeczywistość – powiedziała reżyserka.

„Zielona granica” Agnieszki Holland. Co wiemy o filmie?

Scenariusz filmu jest wspólnym dziełem Agnieszki Holland, reżyserki Gabrieli Łazarkiewicz-Sieczko oraz pisarza Macieja Pisuka (scenarzysty „Jesteś Bogiem"). Za zdjęcia do filmu odpowiada ceniony operator Tomasz Naumiuk.

Do premiery „Zielonej granicy” pozostał jeszcze niecały miesiąc, jednak już na etapie zapowiedzi filmu, roiło się od kontrowersji, szczególnie związanych z polityką. Wszystko przez temat, który już sam w sobie budzi w naszym kraju wiele dyskusji i sporów.

„Zielona granica" jest co prawda opowieścią-fikcją, jednak scenariusz filmu powstał na podstawie prawdziwych wydarzeń, które dzieją się tuż obok nas. „Przygotowania do filmu objęły setki godzin analizy dokumentów, wywiadów z uchodźcami, strażnikami granicznymi, mieszkańcami pogranicza, aktywistami i ekspertami” – czytamy. W filmie przeplatać się mają trzy perspektywy – uchodźców, polskich aktywistów i strażników granicznych. „Zielona granica" jest opowieścią o ludziach. O ludziach postawionych w sytuacjach granicznych.

Czytaj też:
Agnieszka Holland odpowiada Ziobrze. Żąda przeprosin i zapowiada proces
Czytaj też:
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Agnieszka Holland: To, co się tam dzieje, jest hodowlą terrorystów

Źródło: Wprost