Robbie Coltrane cierpiał na wiele schorzeń. Znamy przyczynę śmierci filmowego Hagrida

Robbie Coltrane cierpiał na wiele schorzeń. Znamy przyczynę śmierci filmowego Hagrida

Robbie Coltrane w filmie „Harry Potter”
Robbie Coltrane w filmie „Harry Potter” Źródło:Warner Bros
Robbie Coltrane zmarł w wieku 72 lat, a ta wiadomość wstrząsnęła fanami „Harry'ego Pottera”. Teraz wyszła na jaw przyczyna śmierci filmowego Rubeusa Hagrida.

Robbie Coltrane jest głównie kojarzony z roli pół-olbrzyma Rubeusa Hagrida w Harrym Potterze. W serii o młodym czarodzieju występował od „Kamienia Filozoficznego” z 2001 roku do „Insygniów Śmierci – część 2” w 2011 roku, czyli w każdej części. Był niesamowicie lubiany przez widzów i cieszył się ogromną sympatią. To właśnie on wypowiedział słynne zdanie: Jesteś czarodziejem, Harry. Ten ważny tekst padł na początku podróży młodego Daniela Radcliffe'a do magicznego świata.

Co było przyczyną śmierci filmowego Hagrida z „Harry'ego Pottera”?

Informacja o śmierci Colrane obiegła świat 14 października 2022 roku. To wstrząsnęło nie tylko widzami serii filmów o młodym czarodzieju, ale także osobami, które z nim współpracowały. W mediach społecznościowych pożegnała go sama J.K. Rowling i odtwórca głównej roli Daniel Radcliffe.

Robbie Coltrane zmarł w wieku 72 lal w szpitalu niedaleko Falkirk w Szkocji. Teraz do mediów trafił informacje, co było przyczyną odejścia artysty. Jak czytamy w serwisie deadline.com, powodem była niewydolność wielonarządowa. Przez lata cierpiał na cukrzycę typu drugiego i otyłość. U schyłku swojego życia miał poruszać się na wózku inwalidzkim. Dodatkowo miał sepsę, infekcję dróg oddechowych i blok serca.

Robbie Coltrane – kim był?

Robbie Coltrane poza serią o młodym czarodzieju ma na swoim koncie także kilka innych produkcji. Aktor wystąpił też w filmach: „List w butelce”, „Alicja w Krainie Czarów”, „Córka Mafii”, „Golden Eye”, „Świat to za mało” czy „Zakonnice w przebraniu”. Mogliśmy go oglądać także w serialu „Cracker”. Rola przyniosła mu popularność. Wcielał się w policyjnego psychologa Fitza.

Czytaj też:
„The Voice of Poland”. Fani zażenowani decyzją produkcji. „Pośmiewisko z niej zrobili”

Źródło: WPROST.pl / deadline.com