Radcliffe i Rowling żegnają Hagrida z „Harry'ego Pottera”. „Nigdy więcej nie poznam kogoś takiego”

Radcliffe i Rowling żegnają Hagrida z „Harry'ego Pottera”. „Nigdy więcej nie poznam kogoś takiego”

Robbie Coltrane w filmie „Harry Potter i Książę Półkrwi”
Robbie Coltrane w filmie „Harry Potter i Książę Półkrwi” Źródło: Warner Bros
Robbie Coltrane zmarł 14 października. Aktor zdobył serca publiczności dzięki roli Rubeusa Hagrida w filmach o Harrym Potterze. Teraz pożegnała go sama autorka znanej serii J.K. Rowling i odtwórca głównej roli Daniel Radcliffe.

Robbie Coltrane zmarł w wieku 72 lat. Największą popularność zdobył jako Rubeus Hagrid w serii filmów o Harrym Potterze. Artysta mimo wielu ról na koncie głównie kojarzony jest z kreacji pół-olbrzyma Rubeusa Hagrida. W serii o młodym czarodzieju występował od „Kamienia Filozoficznego” z 2001 roku do „Insygniów Śmierci – część 2” w 2011 roku, czyli w każdej części. Był niesamowicie lubiany przez widzów i cieszył się ogromną sympatią. To właśnie on wypowiedział słynne zdanie: Jesteś czarodziejem, Harry. Ten ważny tekst padł na początku podróży młodego Daniela Radcliffe'a do magicznego świata.

Na początku roku Robbie Coltrane pojawił się w specjalnym wydaniu dokumentu z okazji dwudziestolecia serii o przygodach Harry'ego Pottera. Aktor wystąpił ze swoją rodziną. – Dziedzictwo filmów polega na tym, że pokolenie moich dzieci pokaże je swoim dzieciom. Więc możesz to oglądać za 50 lat, to proste. Niestety mnie tu nie będzie, ale Hagrid tak – powiedział wówczas.

J.K. Rowling żegna Hagrida

W dniu śmierci aktora autorka serii o Harrym Potterze pożegnała Coltrane'a w mediach społecznościowych. „Nigdy więcej nie poznam kogoś takiego jak Robbie. Był niesamowitym talentem, całkowicie wyjątkowym i miałem szczęście go poznać, pracować z nim i śmiać się z nim. Przesyłam wyrazy miłości i najgłębsze kondolencje jego rodzinie, a przede wszystkim dzieciom” – napisała J.K. Rowling na Twitterze.

twitter

Głos zabrała także Belinda Wright, menadżerka artysty. Przyznała, że zmarł w szpitalu niedaleko Falkirk w Szkocji. „Zapamiętam go jako niezmiennie lojalnego klienta. Poza tym, że był wspaniałym aktorem, był niesamowicie inteligentny, genialnie dowcipny i po 40 latach jestem dumna z bycia jego agentką. Będę za nim tęsknić” – napisała. Opisała Coltrane'a jako „unikalny talent”, dodając, że jego rola jako Hagrida „przynosiła radość dzieciom i dorosłym na całym świecie”.

Stephen Fry również pożegnał kolegę po fachu. Aktor opublikował w mediach społecznościowych długi wpis poświęcony filmowemu Hagridowi. „Po raz pierwszy spotkałem Robbiego Coltrane'a prawie dokładnie 40 lat temu. Byłem przerażony/uderzony miłością w tym samym czasie. Taka głębia, siła i talent: wystarczająco zabawne, by spowodować bezradną czkawkę i trąbienie, gdy robiliśmy nasz pierwszy program telewizyjny »Alfresco«. Żegnaj, staruszku. Będzie Cię tak strasznie brakować” – napisał.

twitter

Nie żyje Robbie Coltrane. Daniel Radcliffe zabrał głos

Nagła śmierć 72-latka wstrząsnęła także odtwórcą roli Harry'ego Pottera Danielem Radcliffem. Artysta w niesamowity sposób opisał Robbiego Coltrane'a. – Robbie był jednym z najzabawniejszych ludzi, jakich spotkałem i który sprawiał, że ciągle się śmialiśmy jako dzieci na planie – powiedział portalowi Deadline. Wspomniał też o kilku ciekawostkach z planu. – Szczególnie miło wspominam, jak podtrzymywał nas na duchu w „Więźniu Azkabanu”, kiedy wszyscy godzinami ukrywaliśmy się przed ulewnym deszczem w chacie Hagrida, a on opowiadał historie i żartował, żeby podnieść morale – wyznał. Na koniec Radcliffe opisał osobowość zmarłego odtwórcy Hagrida. – Czuję się niesamowicie szczęśliwy, że mogłem się z nim spotkać i pracować z nim, i bardzo smutno, że odszedł. Był niesamowitym aktorem i cudownym mężczyzną – powiedział.

Czytaj też:
„The Crown”. Elizabeth Debicki w roli księżnej Diany. Zobaczcie zdjęcia z planu

Źródło: WPROST.pl / Deadline, Twitter