Karol Maciesz to uczestnik piątej edycji programu TVN-u „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Mężczyzna przez twórców programu został połączony w parę z Igą Śmiechowicz. Związek jednak szybko się skończył. Widzowie byli świadkami zwykłego niedopasowania, a także częstych kłótni i pretensji.
Przygoda z programem nie okazała się jednak bezowocna. Maciesz po emisji show związał się z inną uczestniczką, której zaaranżowane małżeństwo także się rozpadło. Teraz Karol Maciesz tworzy związek z Laurą Wielich. Para chętnie relacjonuje swoje życie prywatne, udostępniając zdjęcia i nagrania z wypadów i wyjazdów. Związek wydaje się poważny, bo zakochani mieszkają ze sobą, a towarzyszy im pies, którego Laura adoptowała jeszcze przed relacją z obecnym chłopakiem.
Karol Maciesz udaje, że wyrzuca psa za barierkę
W ostatni weekend Karol Maciesz i Laura Wielich razem z psem wybrali się na romantyczną wycieczkę do Wisły. Oboje chętnie relacjonowali wyjazd i udostępniali zdjęcia z czworonogiem. Maciesz jednak poszedł o krok dalej i udostępnił na swoim InstaStories nagranie jak udaje, że wyrzuca psa za barierkę. To wyjątkowo nie spodobało się fanom. Pod zdjęciem z pupilem i Laurą, które znalazło się na profilu celebryty, głos zabrała jedna z obserwatorek. „Szczęśliwy pies, który zwiedza świat” – podpisał fotografię gwiazdor. Komentarz zostawiła zdenerwowana internautka. „Ten pies, nad którym się znęcałeś na filmiku? Naprawdę bardzo śmieszne udawać, że się wyrzuca psa przez barierkę.”.. – czytamy.
To nie umknęło uwagi partnerki Karola. „Patrzę czasami na niektóre komentarze i nie mogę zrozumieć. Znęcanie się nad zwierzętami – kodeks karny – jako znęcanie się nad zwierzętami ustawa określa zadawanie im bólu lub cierpienia albo świadome dopuszczenie do tego. Zapraszam do zapoznania się z ustawą. Serdecznie pozdrawiam” – napisała w odpowiedzi. Fanka jednak nie zawała za wygraną. „A gdzie jest napisane, że miałam na myśli znęcanie się w rozumieniu KK? Skoro już sobie ferujemy definicjami »znęcać się«, zadawać cierpienie, pastwić się nad kimś, dręczyć kogoś. Piesek na pewno nie czuł się komfortowo w tej sytuacji, pomijam już w ogóle nieśmieszny pomysł, żeby udawać, że się go wyrzuca przez barierkę.... Zwierzęta to nie zabawki” – podkreśliła.
instagramCzytaj też:
Marzena Kipiel-Sztuka otrzymała zaległe wynagrodzenie. Opowiedziała o finansach