Rozenek-Majdan o odważnych scenach w filmie Vegi: To jest okropne przeżycie

Rozenek-Majdan o odważnych scenach w filmie Vegi: To jest okropne przeżycie

Małgorzata Rozenek-Majdan
Małgorzata Rozenek-Majdan Źródło: Instagram / m_rozenek
W najbliższy piątek w polskich kinach pojawi się najnowszy film Patryka Vegi „Miłość, seks & pandemia”, w którym jedną z ról zagrała Małgorzata Rozenek-Majdan. W rozmowie z „Super Expressem” aktorka wyznała, że odgrywanie scen intymnych było dla niej nie lada wyzwaniem.

„Erotyczne fantazje, dreszcz pożądania, uzależnienie od randkowych aplikacji i wszystko to, co skrzętnie ukrywamy za drzwiami sypialni. Do tego samotność, która wraz z pandemią COVID-19 na dobre wkroczyła w nasze życie i obnażyła kruchość relacji międzyludzkich. Oto film, który nie boi się tematów tabu i pokazania seksu i miłości, jakimi są naprawdę. To historia nowoczesnych, przebojowych kobiet, która nikogo nie pozostawi obojętnym” – tak opisuje film „Miłość, seks & pandemia” dystrybutor tytułu, czyli firma Kino Świat.

Rozenek-Majdan o pracy na planie filmu Vegi i scenach seksu

W najnowszym filmie Patryka Vegi zagrali między innymi Anna Mucha, Zofia Zborowska, Sebastian Dela czy Małgorzata Rozenek-Majdan. Gwiazda, znana z telewizyjnego programu „Perfekcyjna pani domu”, w najnowszym wywiadzie wyjaśniła, jak wyglądała jej praca na planie. Przyznała, że odgrywanie scen seksu, zupełnie nie przypomina naturalnej sytuacji.

– Tak naprawdę graliśmy choreografię. Na przykład najpierw kamera filmuje tylko nasze twarze, potem jest kamera na ciało itd. Wszystko jest odarte z romantyzmu, nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek bliskością czy relacją – opisała. – To jest okropne przeżycie. Chciałam podziękować mojemu partnerowi Wojtkowi Sikorze, który gra chłopaka, z którym moja bohaterka wchodzi w relację. Był bardzo przejęty, chciał, żebym dobrze czuła się na planie, żebym nie czuła dyskomfortu – dodała.

Vega o swoim nowym filmie

Patryk Vega zapowiadał już wcześniej, że pokaże w kinach to, co „skrzętnie ukrywamy za drzwiami sypialni”. Jak sama nazwa wskazuje fabuła „Miłość, seks & pandemia” rozgrywać będzie się w aktualnych dla nas okolicznościach, zapoczątkowanych odkryciem wirusa SARS-CoV-2.

— W dużej mierze to film o epidemii samotności. Punkt wyjścia jest taki, że ludzie, mając coraz większy dostęp do wyzutego z uczuć seksu, mają jednocześnie coraz większą trudność z budowaniem relacji bliskości i miłości z drugim człowiekiem. Ta pandemia, która spotyka bohaterów, jest czymś, co zaczyna przewartościowywać ich postawy – tłumaczył reżyser.

Kiedy premiera filmu?

„Miłość, seks & pandemia” pojawi się w polskich kinach już w najbliższy piątek 4 lutego.

Czytaj też:
QUIZ wiedzy o serialu „Przyjaciele”. Sprawdź, ile pamiętasz!

Galeria:
Małgorzata Rozenek-Majdan i jej stylizacje
Źródło: WPROST.pl / Super Express