TV Republika straciła koncesję?! Zaskakująca decyzja sądu

TV Republika straciła koncesję?! Zaskakująca decyzja sądu

Tomasz Sakiewicz na antenie TV Republika
Tomasz Sakiewicz na antenie TV Republika Źródło: Telewizja Republika
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił zaskarżoną decyzję KRRiT. Ze względu na to, Telewizja Republika straciła koncesję.

Media obiegła właśnie informacja, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) o przydzieleniu koncesji dla Telewizji Republika oraz stacji wPolsce24. Wyrok WSA nie jest prawomocny. Decyzję sądu skomentował już Tomasz Sakiewicz.

Skarga ws. koncesji dla TV Republika trafiła do sądu

W maju 2024 roku Telewizja Republika złożyła wniosek o nadawanie naziemne, by poszerzyć swój zasięg i trafić do większej liczby widzów. O tę koncesję starały się jeszcze wPolsce24 (należąca do wspierających PiS braci Karnowskich), szczecińska firma MWE Networks oraz węgierska TV2. W styczniu br. do tej sprawy powróciła dziennikarka „Czarno na białym”.

Marta Gordziewicz w reportażu „Republika propagandy” pokazała powiązania Telewizji Republika z prawicowymi politykami i poprzednim obozem władzy. W owym materiale wskazała, że po zaledwie miesiącu (składająca się głównie z nominatów PiS) Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wydała decyzję przyznającą koncesję dla Telewizji Republika oraz wPolsce24, z tym że Telewizja Republika... nie spełniła warunków, by ją dostać.

W konsekwencji grupa MWE Networks wniosła skargę na decyzjęKRRiT, podkreślając, że „decyzja mogła być podjęta niezgodnie z zasadami równego traktowania i bezstronności”. Sprawa ostatecznie trafiła do WSA w Warszawie, a w środę 9 kwietnia sąd administracyjny wydał rozstrzygnięcie. Przychylił się do on skargi i zdecydował, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jest zobowiązana do ponownego konkursu. Sędzia podkreśliła, że do wydania koncesji nie wystarczą jedynie listy intencyjne czy poparcia, ale konieczne jest uzasadnienie wyboru konkretnego podmiotu. Z tego względu Polskie Wolne Media uzyskają zwrot kosztów postępowania sądowego.

Po zakończeniu sprawy na sali sądowej słychać było okrzyki „wolne sądy”. — Ta pani sędzia zapisze się w historii. Za takie wyroki też będą rozliczenia — oceniał na gorąco decyzję WSA właściciel TV Republika Tomasz Sakiewicz. — Nie damy wyłączyć Republiki! Tu nic nie ma sensu, sędzia nie zapoznała się z niczym, nie rozumie dokumentów, podaje dowolne fakty i liczby. Mamy 30 dni na odwołanie się, od momentu jak dostaniemy uzasadnienie, ale to na pewno chwilę potrwa. Takiej decyzji w Polsce nigdy nie było. Mamy ogromne nadużycie prawa, ale to nikomu w niczym nie przeszkadza. My sobie poradzimy, widzowie sobie też poradzą, przygotowuje się na nadawanie z zagranicy, gdyby się okazało, że odbiorą nam wszystkie koncesje — dodał Sakiewicz.

Warto przypomnieć, że ten wyrok WSA nie jest prawomocny i sprawę może rozpatrywać jeszcze Naczelny Sąd Administracyjny. Postępowanie przed NSA może trwać nawet kilka lat, co oznacza, że do tego czasu obydwie telewizje będą nadawać bez zmian. Jednak jeśli decyzja sądu doprowadzi do przyznania koncesji Grupie MWE Networks, będzie ona się mogła ubiegać o odszkodowanie. Wartość potencjalnego zadośćuczynienia może sięgać wielomilionowych kwot, biorąc pod uwagę 10-letni okres koncesyjny i dochody z reklam.

Czytaj też:
Była gwiazda TVN nie otrzymała pieniędzy za grę w serialu. Teraz sądzi się ze stacją
Czytaj też:
Wielki transfer do TVP. „Wypełni lukę, która była od dawna”

Źródło: WPROST.pl