Informacja pojawiła się w wywiadzie z politykiem na portalu metropoliabydgoska.pl. Decyzja małżeństwa Schreiber jest nieoczekiwana, zwłaszcza że małżonkowie jeszcze niedawno występowali razem, udzielając wywiadów i komentując swoje życie prywatne.
Poseł PiS rozstaje się z żoną. W tle freak-fighty
Media szczególnie dokładnie zaczęły przyglądać się parze od momentu, gdy Schreiber ogłosił swoją kandydaturę na prezydenta Bydgoszczy. Zainteresowanie mediów wokół Marianny Schreiber, znanej z udziału w programie „Top Model” oraz wystąpień na freak-fightowych galach MMA, ciągle rosło.
Ogłaszając swoją decyzję o separacji, Łukasz Schreiber podkreślił w rozmowie z portalem metropoliabydgoska.pl, że starał się unikać angażowania sfery prywatnej w politykę. Dodał również, że obecny moment jest dla niego i jego rodziny trudny.
Schreiber: Rozmawiamy o separacji
– „Nigdy nie używałem wizerunku rodziny w kampaniach wyborczych, ani teraz, ani 10 lat temu. Uważam, że to nie ma znaczenia. A przy tym wszystkim jest mi… jest to w jakiś sposób trudne dla mnie i przykre, tym bardziej że podjęliśmy decyzję o rozstaniu i rozmawiamy o separacji” – powiedział polityk.
Schreiber podkreślił również, że każde z małżonków prowadzi swoje życie i podejmuje decyzje niezależnie od drugiej osoby. Życzył żonie powodzenia, dodając jednak, że nie jest pewien, w jaki sposób decyzja o ich separacji może wpłynąć na funkcjonowanie Bydgoszczy.
– „Każde z nas robi coś indywidualnie i na swój rachunek. Zawsze będę życzył mojej żonie powodzenia i to jest oczywiste, ale nie wiem, w jaki sposób miałoby to wpłynąć na funkcjonowanie Bydgoszczy… Po prostu jest to dla mnie zagadka trudna do rozwiązania” – stwierdził Schreiber.
Czytaj też:
Netflix wkrótce podniesie ceny. Możliwa podwyżka nawet o kilkadziesiąt procentCzytaj też:
Kuriozalna sytuacja na poczcie. Nie mogła odebrać paczki, bo zaadresowano ją do... królika