Pereira broni wysokich zarobków w TVP. „Stawki były odpowiednie”

Pereira broni wysokich zarobków w TVP. „Stawki były odpowiednie”

Samuel Pereira
Samuel Pereira Źródło:Newspix.pl / Aleksander Majdanski
Samuel Pereira w ostrej dyskusji z Krzysztofem Stanowskim na „Kanale Zero” podjął temat kontrowersyjnych zarobków prezenterów TVP. Były szef TVP Info stanowczo bronił wysokich stawek, a Stanowski rzetelnie przedstawiał dane dotyczące miesięcznych wypłat niektórych znanych twarzy telewizji publicznej.

Projekt „Kanał Zero”, założony przez Krzysztofa Stanowskiego, od samego początku przyciąga uwagę mediów i widzów. W pierwszym odcinku gościł prezydent RP Andrzej Duda, teraz przyszła kolej na byłego szefa TVP Info, Samuela Pereirę. Jednak już przed emisją wywiadu, internauci burzliwie dyskutowali na temat zaproszonego gościa. W komentarzach nie brakowało krytyki, szczególnie w kontekście ujawnienia wysokich zarobków prezenterów Telewizji Polskiej.

Afera w TVP. Wysokie zarobki prezenterów

Podczas rozmowy Stanowskiego z Pereirą, prowadzący podjął temat afery dotyczącej wysokich zarobków w TVP, przedstawiając konkretne kwoty. Michał Adamczyk miał na koncie średnio 187 tysięcy złotych miesięcznie, Marcin Tulicki – 89 tysięcy złotych, a Jarosław Olechowski około 100 tysięcy złotych, w zależności od roku.

Pereira starał się tłumaczyć te kwoty, sugerując, że były one adekwatne do wykonywanych obowiązków, a wysokie zarobki Adamskiego wynikały z objęcia dodatkowych stanowisk, takich jak dyrektor TAI. Zaproszony gość próbował wytłumaczyć, żestawki były odpowiednie.Jednak Stanowski nie pozostał dłużny w kontrargumentacji.

Zarobki pracowników TVP „nie odbiegały”

– Stawki prezenterskie nie odbiegały, stawki dyrektorskie, nie odbiegały. W momencie, w którym on zakończył pracę jako prezenter, dostał wypowiedzenie i to mu też weszło do tej sumy rocznej, więc podzielenie tego na 12 miesięcy jest po prostu manipulacją – mówił Pereira.

Pereira powołał się również na nieoficjalne informacje dotyczące,zarobków Piotra Kraśki, sugerując, że były one podobnego kalibru. Jednakże Stanowski rzetelnie skorygował te informacje, ujawniając, że Kraśko w latach 2015-2016 zarobił ponad 800 tysięcy złotych, co w przeliczeniu daje znacznie niższą średnią miesięczną wypłatę niż Michała Adamczyka.

Dyskusja na "Kanale Zero" podnosi wiele istotnych kwestii, w tym transparentności wynagrodzeń w mediach publicznych oraz roli dziennikarzy w kontrolowaniu władzy. Wysokie stawki prezenterów wzbudzają wiele emocji w społeczeństwie, zwłaszcza gdy bierze się pod uwagę finansowanie ich pracy z abonamentu telewizyjnego. Pytanie czy ujawnienie stawek będzie impulsem do większej przejrzystości w TVP?

Czytaj też:
Znany z TVP aktor dokonał coming outu. Przez lata miał narzeczoną
Czytaj też:
TV Republika bije rekordy. Ponad pół milionowa widownia programu „Gość Dzisiaj”
Czytaj też:
Przeprosiny w TVP Info. „Osoby LGBTQ+ nie są ideologią, lecz ludźmi”

Opracował:
Źródło: RMF 24