Anna Wendzikowska rozlicza się z przeszłością: Pracowało się ze mną strasznie

Anna Wendzikowska rozlicza się z przeszłością: Pracowało się ze mną strasznie

Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska Źródło:Newspix.pl / Michał Pieściuk
Jestem świadoma, że kiedyś pracowało się ze mną strasznie. Że kontakt ze mną to były dla innych ciężkie chwile. Dziś nie dopuściłabym do takiej sytuacji – zapewnia w rozmowie z „Wprost” Anna Wendzikowska, dziennikarka, prezenterka i influencerka. – Podziw innych karmił mnie i dawał mi to złudne poczucie, że jest we mnie element wartościowy – dodaje.

Wiktor Krajewski: Wiele twoich wypowiedzi, czy to tyczących się zdrad w związku, czy określających, ile pieniędzy potrzebujesz, żeby żyć godnie, ląduje na czołówkach i rozkładanych jest na czynniki pierwsze, często z dość mocnymi komentarzami portali oraz internautów. Skóra ci już zrogowaciała od takich sytuacji?

Anna Wendzikowska: Czasami człowiek powie kilka słów za dużo, czasami każdy z nas palnie coś, czego już nie można cofnąć, chociaż ja bym żadnych z moich słów nie wycofała, bo skoro zostałam zapytana, szczerze odpowiedziałam. Nie jestem osobą, która będzie udawać, zmyślać czy lawirować w odpowiedziach tak, aby spotkać się ze zrozumieniem tłumu. Już go nie potrzebuję. Jestem świadoma tego, jakie konsekwencje niosą za sobą niektóre moje wypowiedzi, ale nie widzę powodów, dla których miałabym coś udawać, zmyślać, krygować się czy wymigiwać, gdy wywoływana jestem do odpowiedzi.

Media są dość specyficzną przestrzenią, w której jednej wypowiedzi można nadać kilka znaczeń: i pozytywnych, i negatywnych.

Ja swoimi słowami nie krzywdzę nikogo, nie oceniam, a zapytana, mówię o sobie. O nikim więcej. A czy mi skóra zrogowaciała? Ja dawno temu byłam cała najeżona, gotowa do walki, doszukiwałam się problemów tam, gdzie ich nie było albo były, ale nie tak wielkie, poważne, jak mi się wówczas wydawało. Dziś, po całej masy pracy, którą włożyłam w swoją drogę do szczęścia i spełniania, jestem innym człowiekiem. Nie mam już tych igieł, które stroszyłam, gdy czułam zagrożenie.

Ty mówisz otwarcie o tym, że potrafiłaś być niemiła.

Często słowa krytyki odbierałam jako atak, na który muszę odpowiedzieć ze wzmożoną siłą.

Cały wywiad dostępny jest w 52/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.